Na Camp Nou może trafić kumpel Xaviego sprzed lat – Alexis Sanchez. Zdaniem katalońskiego „Sportu”, do transferu może dojść już zimą.
Wiadomo, że Barcelona działa w bardzo ograniczonych widełkach budżetowych. Dlatego Sanchez nie dołączyłby do niej na stałe, a w ramach wypożyczenia. Z kolei „Barca” odwdzięczyłaby się Interowi oddaniem na jakiś czas Luuka de Jonga.
Wszystkie strony podobno są już dogadane, a do finalizacji potrzebna jest jeszcze zgoda samego Xaviego, który nie zakochał się w wizji powrotu Chilijczyka od pierwszego wejrzenia. Trener potrzebuje wzmocnień, ale zastanawia się, czy akurat Sanchez okaże się lekiem na nieskuteczną ofensywę „Dumy Katalonii”.
Sanchez miewał w Mediolanie wielkie chwile, ale tak generalnie jest lekkim rozczarowaniem. Głównie dlatego, jak często musi leczyć swoje urazy. W tym sezonie rozegrał ledwie 306 minut. Dwa razy wypadał z powodu kontuzji mięśniowych.
Sanchez grał w Barcelonie w latach 2011 – 2014. To prawdopodobnie najlepszy okres w jego karierze. Zwłaszcza sezon 13/14, który zakończył z bilansem 21 bramek i 18 asyst. Odszedł wówczas, by zrobić miejsce dla Luisa Suareza.
CZYTAJ TAKŻE:
- Brama dnia: młotek w nodze Sancheza czy precyzja Payeta?
- Jak odbudował się Alexis Sanchez?
- 18 scen z kariery Sergio Aguero
Fot. newspix.pl