Xavi ma w Barcelonie spory bałagan do posprzątania. W swoich pierwszych dniach pracy pokazuje, że w szatni nie będzie świętych krów. Dostało się nawet Gerardowi Pique.
„Sport” donosi, że Xavi zabronił hiszpańskiemu obrońcy udziału w zaplanowanym wywiadzie w radiu COPE, który miał odbyć się w przyszłym tygodniu. Radio donosi z kolei, że Pique nie będzie też mógł pojawić się na prezentacji tenisowego Pucharu Daviesa, a to dla niego o tyle istotna sprawa, że organizacją turnieju zajmuje się jego firma.
Xavi pokazuje w ten sposób, że w zespole nie będzie świętości, a fakt, że z niektórymi piłkarzami dzielił szatnię jako piłkarz, nie będzie stanowił dla niego żadnego dyskomfortu.
Legenda Barcelony wprowadza zmiany też na innych polach. Każdy piłkarz ma obowiązek jeść śniadanie i obiad w klubie, tak, by dietetycy kontrolowali to, jak odżywia się zespół. Do tego każdy z zawodników musi stawić się w klubie 90 minut przed treningiem, by poświęcić więcej czasu na dodatkowe zajęcia. Za spóźnienia czekają oczywiście kary. Piłkarze na dwa dni przed meczem nie mogą też opuszczać swoich domów, a wszelkie dalsze wyjazdy muszą konsultować ze sztabem szkoleniowym. Co więcej, rewolucja czeka też sztab medyczny, co ma rozwiązać problemy z kontuzjami.
CZYTAJ TAKŻE:
- Kto wtopił na wpadce Barcelony? Na pewno nie klienci Fuksiarza!
- Marca: Messi może wrócić do Barcelony
- Czy to jest moment dla sensacyjnego mistrza Hiszpanii?
Fot. newspix.pl