Wczoraj gruchnęła informacja o tym, że Michał Probierz rozstaje się z Cracovią, dzisiaj poznaliśmy nazwisko jego następcy. To Jacek Zieliński, o którym mówiło się już, że może wrócić do Krakowa.
Zieliński podpisał kontrakt do czerwca 2023 roku. Na oficjalnie stronie Cracovii czytamy jego wypowiedź: – Bardzo się cieszę, że mogę być znowu z wami. Przeżyłem w Cracovii fantastyczne chwile i nie mogę się doczekać ponownego spotkania oraz pierwszego meczu po powrocie.
Po odejściu z Cracovii w czerwcu 2017 roku, Zieliński był trenerem Bruk-Betu i Arki Gdynia. I do Niecieczy, i nad morze trafił w roli strażaka. Słoników nie udało się utrzymać mu w lidze, ale żółto-niebieskich już tak. Potem jednak i tak został zwolniony.
Nam mówił ostatnio: – Takie jest życie trenera, trzeba się z tym znikaniem liczyć. Oczywiście trwa to trochę zbyt długo, ale nadal zajmuję się piłką nożną. Jeżdżę na mecze, oglądam to, co jest możliwe, nawet trzecią ligę. Jeżdżę na mecze Siarki Tarnobrzeg, na spotkania drugiej ligi. Ostatnio byłem na meczu Legii Warszawa z Leicester City, wybieram się na mecz reprezentacji Polski do Andory. Staram się być blisko piłki, w wolnych chwilach bywam ekspertem w TVP, na konferencjach szkoleniowych, prowadzę treningi pokazowe.
No i teraz wraca. Czekamy na efekty, pracy jest sporo, bo Michał Probierz po kilku latach pracy zdecydowanie nie zostawił gotowego projektu.
CZYTAJ TAKŻE:
- Jacek Zieliński: – Nie docenia się doświadczenia
- Jacek Zieliński: – O zwolnieniu z Arki dowiedziałem się z internetu
Fot. FotoPyk