Wszystko wskazuje na to, że nowym trenerem Warty Poznań zostanie Dawid Szulczek. Wczoraj dochodziły do nas takie głosy, a wreszcie i Janekx89 (doskonale zorientowany w tematach transferowych) napisał, że sprawa właściwie jest przyklepana. Trener Wigier Suwałki ma przenieść się do Poznania i rozpocząć pracę właśnie w Warcie.
Szulczek to 31-letni szkoleniowiec. Właśnie kotynuuje drugi rok pracy w drugoligowych Wigrach Suwałki. Wcześniej był asystentem Artura Skowronka w Stali Mielec i Wiśle Kraków (odpowiadał przede wszystkim za analizę gry), pracował też jako pierwszy trener w Rozwoju Katowice. Co jasne – mimo młodego wieku ma licencję UEFA Pro.
To on ma zastąpić Piotra Tworka na stanowisku trenera Warty Poznań.
– Nauczony doświadczeniem, że dla komfortu pracy warto mieć gładkie wejście do pracy, nie bałem się zostać głównym trenerem Wigier. Większość osób mnie tam zna. Pamięta moją poprzednią przygodę. Prezes potraktował poważnie projekt. Zaproponował dwuletni kontrakt – nie żadne 1+1 – i zapewnił, że pozostawi mi wolną rękę w budowaniu zespołu. Wynika to poniekąd z tego, że jak byłem asystentem, poleceni przez mnie zawodnicy zazwyczaj okazywali się wzmocnieniem. Przede wszystkim rajcowała mnie wizja, że w końcu będę mógł osobiście stworzyć z drużyną po spadku coś nowego. Być głównym architektem – mówił Szulczek w wywiadzie, którego udzielił nam w zeszłym roku.
Co ciekawe – jeśli Szulczek zostanie trenerem „Zielonych” – to wcale nie będzie najstarszą osobą w zespole Warty. Aż o sześć lat starszy jest od niego Łukasz Trałka, pomocnik warciarzy.