Derby Walii między Swansea City a Cardiff City to sprawa wykraczająca daleko poza kwestie sportowe. Oba miasta, delikatnie mówiąc, nie mają najlepszych relacji, co przekłada się na atmosferę podczas meczów.
Przykładem dzisiejsze starcie, które ostre zrobiło się już w 40. sekundzie. Wówczas Kyle Naughton nie trafił w piłkę i powalił rywala będąc de facto ostatnim obrońcą. Arbiter oszczędził jednak Anglika i nie pokazał mu nawet żółtej kartki.
Chwilę później oddał sprawiedliwość, bowiem nie wskazał na wapno po faulu w polu karnym Cardiff City.
Ostatecznie jednak o tym starciu nie trzeba będzie mówić wyłącznie przez pryzmat decyzji sędziowskich. Pięknego gola strzelił bowiem Jamie Paterson, który w pierwszej połowie otworzył wynik derbów.
Swim away😂😂😂 uppa swans. Jamie Paterson YJB. ◼️◽️◼️◽️@SwansOfficial #SWACAR pic.twitter.com/GHekbT075N
— Joshua Rees (@JoshRees1) October 17, 2021
Nie zabrakło również prowokacji – cieszynka Patersona nawiązywała bowiem do utarczki kibiców Swansea z Cardiff, po której druga z grup skończyła w wodzie.
Fot.Newspix