Powraca temat przejęcia Newcastle United przez inwestorów z Arabii Saudyjskiej. Jak informują brytyjskie media, jest to efektem porozumienia między Saudami a Katarczykami odnośnie telewizji BeIN Sports.
BeIn Sports to katarski nadawca (zarządzany przez Nassera Al-Khelaifiego, będącego przy okazji prezesem Paris Saint-Germain), który dysponuje od lat prawami do pokazywania meczów Premier League na Bliskim Wschodzie i w północnej części Afryki. Jak dotąd stacja była blokowana w Arabii Saudyjskiej, co stanowiło istotną kość niezgody przy próbach osiągnięcia porozumienia odnośnie sprzedaży Newcastle United właśnie saudyjskim inwestorom. Przedstawiciele BeIn Sports otwarcie protestowali, gdy w 2019 roku ten temat po raz pierwszy znalazł się na tapecie.
Newcastle United jednak trafi w ręce Saudów?
Wygląda jednak na to, że topór wojenny został zakopany, Saudowie i Katarczycy się dogadali, więc właściciel “Srok” – nielubiany przez kibiców Mike Ashley – może zintensyfikować starania, by jak najszybciej pozbyć się klubu. Nie będzie to jednak proste od strony formalnej. Żeby strona saudyjska mogła przejąć kontrolę nad Newcastle, będzie musiała udowodnić – przynajmniej na papierze – że klub nie trafi pod pośrednią kontrolę władz państwa.
Według “Guardiana” – już zimą 2022 roku Newcastle może zostać przejęte przez Saudów. Szacuje się, że koszt całej operacji wyniesie ok. 300 milionów funtów. Dziennikarze “The Times” twierdzą, że usunięcie telewizyjnej przeszkody to kluczowy moment dla przedsięwzięcia.
Czytaj również:
- Newcastle United 1995/96, czyli porażka powracająca w koszmarach
- Odzyskanie duszy czy jej zaprzedanie? Newcastle uwalnia się od Ashleya
- Pionier. Przełomowa kariera Johna Barnesa
fot. NewsPix.pl