Raków Częstochowa próbuje pozyskać Aleksandara Prijovicia – donoszą WP Sportowe Fakty. Klub z Limanowskiego byłby gotowy płacić mu nawet pół miliona euro netto rocznej pensji, co oczywiście uczyniłoby go najlepiej opłacanym piłkarzem w historii Rakowa.

Prijović idealnie pasowałby do założeń Marka Papszuna. Jest wysoki i silny, a przy tym dobry piłkarsko i skuteczny, czego często brakowało innym „dziewiątkom” pojawiającym się w składzie częstochowian.
Na ten moment były napastnik Legii Warszawa, który pozostaje bez zatrudnienia po rozwiązaniu umowy z arabaskim Al-Ittihad, nie jest zainteresowany ofertą i rozważa inne warianty. Niewykluczone jednak, że jeśli nie znajdzie niczego satysfakcjonującego, temat jeszcze powróci.
Prijović podczas półtorarocznego pobytu w Legii rozegrał 72 mecze i strzelił 24 gole. Później został sprzedany do PAOK-u Saloniki, w którym spisywał się jeszcze lepiej (86 spotkań, 55 bramek), co dało mu kontrakt u szejków.
Fot. FotoPyK
Raków jeżeli chodzi o ściąganie szrotu to prześciga już Legie i Lecha…
Co za durny bait…
Dopisz jeszcze jakieś gówno o „Amice” i szczepionkach to w ogóle będzie bingo chujowych baitów w komentarzach Weszło
Jasne, na pewno przejdzie grać w tym kurniku za 10% swoich dotychczasowych zarobków. Bzdura.
Nie trzeba taktyki Papszuna, żeby go chcieć. Nie ma klubu w Polsce, któremu Prijović by nie pasował.
A ten, który gra na Bułgarskiej? Oni mają przecież lepszych.
Oni zawsze mają lepszych piłkarzy, tylko cały świat jest przeciwko nim. Dlatego właśnie mogą się tylko pochwalić mistrzostwem wielkopolsk…. a nie przecież Warta ich zostawiła w tyle 😀
raków ma 60 mln długu wincyj na pensje budżet wytrzyma xd
Sam widziałbym go w Legii w miejsce Pekharta,jeżeli udałoby się to Rakowowi to szacun.Gracz robiący róznicę