Sytuacja Derby County jest beznadziejna, a za chwilę może stać się wręcz dramatyczna. Ekipa Kamila Jóźwiaka i Krystiana Bielika już w zeszłym sezonie biła się o utrzymanie, a teraz wyzwanie jest znacznie większe.

Dlaczego? Ano dlatego, że w klubie panuje – delikatnie mówiąc – bałagan. Trupy zaczęły wypadać z szafy i ostatnio okazało się, że Derby ma długi sięgające 50 milionów funtów. Sprawie przyjrzała się federacja, która wlepiła drużynie Rooneya 12 karnych punktów. Regulamin przewiduje, że maksymalna kara w przypadku tego typu problemów finansowych to 21 ujemnych punktów. I chodzą słuchy, że Derby może zostać nią potraktowane.
– Mając 12 ujemnych punktów możemy jeszcze wydostać się ze strefy spadkowej, ale jeśli będzie ich 21, utrzymanie będzie niemożliwe. Zacznę grać wtedy juniorami – deklaruje Wayne Rooney.
Była gwiazda reprezentacji Anglii dodaje, że gdyby miała świadomość w jak wielkich tarapatach jest jego klub, nigdy nie przyjęłaby tej propozycji. Z drugiej strony – nie chce teraz opuszczać tonącego okrętu. Derby ma obecnie -2 punkty. Do bezpiecznego miejsca potrzebuje dziewięciu oczek.
Fot. newspix.pl
To Jóźwiaka i bielika przesunie do rezerw eh
Gratulacje dla menadżerów naszych chłopaków, że ich tam wepchali. Czasem mam wrażenie, że nasi to widzą tylko Włochy, Anglię i czasem Niemcy
Raczej swoja kieszen.
No Jóźwiak taka gwiazda… I to jakiegoś zjebanego Derby się pchać, ale jak się tak połasił to teraz będzie wąchał ławkę a później trzecią lige
jak derby będzie miało z czego mu (im) płacić, to postara się jak najszybciej sprzedać albo rozwiązać kontrakt.
jak nie będzie płacić to panowie rozwiążą umowy z winy klubu i tyle będzie ich problemu
Derby ma solidnych kibiców nie żadnych rurkarzy z przeszczepionymi włosami, co golą nogi, chodzą na solare, reguluja brwi, nosza zlote kajdany a pozniej ssa po same kule