Reklama

Zamach stanu w Gwinei. Reprezentacja Maroka miała problem z wyjazdem

redakcja

Autor:redakcja

06 września 2021, 12:48 • 1 min czytania 17 komentarzy

Tych godzin reprezentanci Maroka zapewne nie zapomną do końca życia. Przylecieli oni do Gwinei na mecz eliminacyjny do MŚ 2022, ulokowali się w hotelu i akurat wtedy w kraju ich najbliższego rywala doszło do zamachu stanu.

Zamach stanu w Gwinei. Reprezentacja Maroka miała problem z wyjazdem

Doprowadzili do niego oficerowie wojsk specjalnych. W wyniku ich działań władzę stracił prezydent Alpha Conde, który został aresztowany i obecnie jest przetrzymywany. Doszło też do unieważnienia konstytucji i zamknięcia granic. Sytuacja w kraju jest niezwykle napięta, co widać także na ulicach, na których dochodzi do wymian ognia. – Będąc w hotelu, przez prawie cały dzień słyszałem strzały – mówił selekcjoner gości Vahid Halilhodzić.

Siłą rzeczy zaplanowany na 6 września mecz Gwinea – Maroko został odwołany. Pojawił się jednak problem z powrotem Marokańczyków do swojej ojczyzny. W sprawę zaangażował się nawet król Muhammad VI. Ostatecznie po otrzymaniu specjalnego pozwolenia na wyjazd i kilku zwrotach akcjach piłkarze oraz sztab wylecieli z Gwinei wyczarterowanym samolotem, do którego dowiózł ich wynajęty autokar z ochroną. Wszyscy są już bezpieczni.

Sama droga na lotnisko wyglądała tak:

Reklama

Na razie nie wiadomo, co dalej z meczem. Być może zostanie on rozegrany na terenie Maroka.

Fot. Newspix

Najnowsze

Anglia

Arsenal pokazał, na czym polega futbol, a Chelsea udowodniła, czemu jest poza pucharami

Bartek Wylęgała
3
Arsenal pokazał, na czym polega futbol, a Chelsea udowodniła, czemu jest poza pucharami
1 liga

Jeśli oglądaliście mecz tylko w ostatnich minutach, to nic nie straciliście

Piotr Rzepecki
5
Jeśli oglądaliście mecz tylko w ostatnich minutach, to nic nie straciliście

Suche Info

Komentarze

17 komentarzy

Loading...