W drugiej połowie mieliśmy pewną kontrowersję. Kamil Glik wykonał wślizg, żeby powstrzymać Albańczyka w naszym polu karnym. Z perspektywy arbitra to mogło być niewidoczne, ale z kamery za bramką widać było, że polski obrońca nie trafia w piłkę i kopię rywala w piszczel. To o tyle zastanawiające, że jest obecny przecież VAR.
https://twitter.com/MaciekSzcz/status/1433523335124692994?t=UmZHijC32VgQ9kdcaYu3oQ&s=19&fbclid=IwAR1V1wuQfSy3-6ZtzzjUuV2vxBhW-CzzXuPUmw2PJzQkMVIC2GK3gQB4jkA
Patrząc na tę, konkretną powtórkę, trudno nie podjąć decyzji o podyktowaniu jedenastki dla Albańczyków. Co sądzicie?