Reklama

Cierpka nie dla Widzewa, Gostomski odejdzie z Górnika Łęczna?

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

29 czerwca 2021, 22:05 • 3 min czytania 6 komentarzy

Górnik Łęczna, beniaminek Ekstraklasy, nie rozpoczął jeszcze przygotowań do nowego sezonu. Podopieczni Kamila Kieresia wracają do treningów 5 lipca, ale kadra zielono-czarnych powoli się kształtuje. Z tego co udało nam się ustalić, Górnik chce zatrzymać w drużynie Adriana Cierpkę, który był łączony z Widzewem Łódź. I jest to prawdopodobny scenariusz przyszłości tego piłkarza.

Cierpka nie dla Widzewa, Gostomski odejdzie z Górnika Łęczna?

O zainteresowaniu Widzewa Cierpką informował portal „Widzew24.pl”. Nie jest to zresztą jedyny klub zainteresowany usługami tego zawodnika. Jeśli dziwi was taki szum wokół 26-letniego środkowego pomocnika to wyjaśniamy – to czołowy defensywny pomocnik 1. ligi. W minionym sezonie wyróżniał się w:

  • odbiorach (72 w sezonie, 12. miejsce w lidze)
  • pojedynkach w obronie (161 wygranych, 52% skuteczności, 18. miejsce w lidze)

Dlatego też Górnikowi zależy na tym, żeby zatrzymać zawodnika w swoich szeregach. Na ten moment sytuacja wygląda tak, że Cierpka jest blisko pozostania na Lubelszczyźnie. Z klubem mogą się natomiast pożegnać piłkarze, którzy nie odgrywali pierwszoplanowej roli w drużynie – Igor Korczakowski oraz Kamil Rozmus (ostateczna decyzja w jego sprawie jeszcze nie zapadła). Po wypożyczeniu do macierzystego klubu wróci z kolei Aron Stasiak.

Transfery. Cierpka zostanie w Górniku Łęczna, Gostomski odejdzie?

Niestety nie wszystkie informacje dla kibiców z Łęcznej są tak pozytywne. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Macieja Gostomskiego. Jednemu z najlepszych bramkarzy 1. ligi po zakończeniu sezonu wygasa kontrakt z beniaminkiem Ekstraklasy. Z tego co słyszymy między oczekiwaniami zawodnika i klubu dotyczącymi nowej umowy są pewne rozbieżności. Górnik chciałby oczywiście zatrzymać Gostomskiego, jednak nie możemy mówić o przesądzonym temacie. W podobnej sytuacji jest kilku innych zawodników, więc niewykluczone, że najbliższe dni w Łęcznej będą bardzo gorące.

Reklama

Pozytyw? Już jakiś czas temu w audycji „Na Zapleczu” Paweł Wojciechowski zdradził nam, że jego umowa automatycznie się przedłużyła i najskuteczniejszy zawodnik Górnika (9 goli, 4 asysty, 4 asysty drugiego stopnia) pomoże mu w Ekstraklasie.

11 sezonu w 1. lidze – Gostomski najlepszym bramkarzem

Transfery. Janusz Gol i Filip Marchwiński w Górniku?

Łęcznianie powoli planują także ruchy transferowe. Do Górnika ma dołączyć lewy obrońca oraz stoper. Ciekawą informacją jest to, że Cierpka nie musi być jedynym piłkarzem, który zagra w Łęcznej, a nie w Łodzi. Górnik chciałby bowiem ściągnąć Janusza Gola. Doświadczony środkowy pomocnik jest jednym z priorytetów Widzewa, ale walka o jego podpis może być jeszcze bardzo ciekawa. Z tego co słyszymy Górnikowi na wypożyczenie zaoferowano Filipa Marchwińskiego z Lecha Poznań. „Kolejorz” liczy, że młody piłkarz podążyłby drogą np. Jana Bednarka, który po wypożyczeniu – właśnie na Lubelszczyznę – poczynił duże postępy. Decyzję co do kolejnego kroku ma jednak podjąć sam zainteresowany, więc póki co mówimy jedynie o badaniu możliwości. Górnik nie jest zresztą jedynym klubem, któremu zaoferowano 19-letniego pomocnika.

SZYMON JANCZYK

fot. Newspixx

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Gotowi na czarną godzinę. Dlaczego kluby muszą dać sobie prawo do gorszego sezonu

Michał Trela
0
Trela: Gotowi na czarną godzinę. Dlaczego kluby muszą dać sobie prawo do gorszego sezonu
Francja

Bajka z happy endem. Był pół centymetra od śmierci, za moment wróci do gry

Szymon Piórek
0
Bajka z happy endem. Był pół centymetra od śmierci, za moment wróci do gry

Suche Info

Komentarze

6 komentarzy

Loading...