Jasper Cillessen w ostatnich latach był niekwestionowanym numerem jeden w bramce reprezentacji Holandii, ale na mistrzostwa Europy nie pojedzie. Powód? Koronawirus. Agencja AFP pisze, że to pierwszy tak poważny przypadek ingerencji covidu w skład któregoś z uczestników turnieju.
Golkiper Valencii w zeszłym tygodniu uzyskał pozytywny wynik testu i selekcjoner Frank de Boer zdecydował, że zostanie on w domu. W jego miejsce dowołany został Marco Bizot z AZ Alkmaar.
– Zdaję sobie sprawę, że to niezwykle przykre dla Jaspera, ale musiałem podjąć taką decyzję. Przez pozytywny wynik testu opuścił ważny etap przygotowań. Nie wiemy, jak długo trzeba będzie czekać na jego powrót do pełnej dyspozycji. Nie chcę podejmować żadnego ryzyka w tym zakresie – tłumaczył selekcjoner Oranje.
Podstawowym bramkarzem na turniej prawdopodobnie będzie zatem Tim Krul z Norwich, który w trakcie eliminacji wystąpił w trzech meczach, gdy Cillessen był kontuzjowany. Rezerwowym pozostanie Maarten Stekelenburg.
Fot. FotoPyK