Arka Gdynia podpisała kontrakt z Hubertem Adamczykiem. Umowa ofensywnego pomocnika będzie obowiązywała trzy lata – do czerwca 2024 roku.

Miniony sezon miał być dla Adamczyka tym z gatunku „make or break”. Od dawna wiadomo było, że ma talent. Ale niekoniecznie go pokazywał. Błysnął w końcówce sezonu 19/20, więc nic dziwnego, że rozbudził oczekiwania. Ale wszystko poszło nie tak. Doznał kontuzji, większość sezonu spędził na dochodzeniu do zdrowia, a potem – do formy.
Do której finalnie nie doszedł. Zakończył rozgrywki bez gola i asysty, mimo że szanse w Wiśle Płock dostawał. Płocczanie uznali, że nie są zainteresowani dalszą współpracą. Skorzystała Arka, z którą Adamczyk jest powiązany menedżersko.
Adamczyk to wychowanek Zawiszy. Najgłośniej o nim było w momencie, gdy ściągnęła go do siebie Chelsea Londyn. Po powrocie do Polski nie zachwycił – czy to w Cracovii, czy Olimpii Grudziądz, czy Wiśle Płock. Dobry okres zaliczył w GKS-ie Tychy, ale nic wielkiego za tym nie poszło.
Fot. FotoPyK
Nie zaśmiecajcie strony takimi pierdołami.
To tylko pokazuje że piłka juniorska a seniorska to dwa różne światy. Można być kozakiem w juniorach , iść jako 15-16 latek do Chelsea czy Barcelony , ale jeśli w wieku do 20 lat nie zaczniesz juz grać w piłce seniorskiej , to dupa z tego będzie. Ilu to już było takich kozaków ? Łasicki – wieloletni kapitan Napoli , Horoszkiewicz z Herthy , Żuk z Evertonu. Adamczyk z Chelsea. Kopacz , Kobylański , Tyrała. Zaraz zweryfikowany zostanie Musialowski z Liverpoolu , bo już na niego jest boom w mediach , a gra narazie tylko w juniorach
Do niedawna myślałem podobnie.
A muszę przyznać się do błędu.
Do Arki przyszli Żebrowski,Hiszpański, Memic, Letniowski.
O Alemanie i Valcarce nie piszę,bo wiadomo było,że technicznie przerastają I ligę. Problemem było przygotowanie fizyczne i mentalne do rąbanki w I lidze.
I co się okazało?
Hiszpański przede wszystkim,ale i pozostali- Żebrowski, Memic ale i Letniowski-z każdym meczem grają lepiej.
Po prostu lepiej.
I to jest zasługą trenera Marca.
Nawet Mazek w meczu z Sandecją,gdy wszedł jako zamiennik-grał najlepszy mecz w Arce od przyjścia do klubu.
To , że wszyscy wymienieni grają lepiej to nie przypadek. Wszyscy piłkarze Arki są lepszymi graczami niż za pana Mamrota.
Z Adamczykiem będzie podobnie.
To kwestia czasu.
Tak samo jak awans do ekstraklasy.
Będzie w tym sezonie.Jak nie- to w przyszłym
No, Panie Kolego. Przyznać się do błędu trzeba umieć. Brawo.
Może Letniowski się trochę wyłamuje z tego zestawu, bo miał przecież mocny początek, potem spuścił trochę z tonu, następnie kontuzja go wykluczyła z kilku meczów.
Faktem jest, że widać kolektyw. I oby na ostatnie cztery mecze ta tendencja została utrzymana.
Jak się mylę, błędnie oceniam,a życie weryfikuje-przyznam się.
Wymienieni grają z każdym meczem lepiej.A największy progres odnotowuje Hiszpański.
Z Letniowski to faktycznie inna historia. Kontuzja, dochodzenie do formy ale….chyba też co nieco zrozumiał
Że I liga i gra w Arce to nie miejsce na indywidualną grę, sztuczki, bajery a liczy się dobro drużyny. I „Letni” gra lepiej z pozytywnym efektem dla drużyny.
Tak trzymać i będzie dobrze.A o Hiszpańskim pisałem kilka tygodni temu, że z meczu na mecz gra coraz lepiej .
Jest jeden, jedyny przypadek w Arce opornego piłkarza, który niestety jest póki co kiepski,ale może i On „odpali”.
Ps.
Ale trenerowi Marcowi nie zapomnę tych fatalnych zmian w finale PP
Było blisko,tylko 10 minut do końca gdy zmiany zawodników w Arce zepsuły dobrą grę, zepsuły dobrze funkcjonujący zespół.
Szkoda.
Pękłby ten balon i ta pompka o genialnym nadtrenerze Papszunie. O super zespole Rakowie. O super planie budowania drużyny. Te ochy i achy.
10 minut i byłoby po Rakowie.
Dlatego rozbawiają mnie te oeany nad tą drużyną.
Ale w pucharach życzę im sukcesu. Bo będą reprezentować nasz Kraj