Znamy rozstrzygnięcia w klasyfikacji Pro Junior System w Ekstraklasie za sezon 2020/2021. W ostatniej kolejce rozgrywek doszło do zmiany w czubie zestawienia. Wisła Kraków rzutem na taśmę wyprzedziła Górnik Zabrze i awansowała na czwarte miejsce w klasyfikacji. Co to oznacza? Ano to, że „Biała Gwiazda” sprzątnęła Górnikowi 400 tysięcy złotych sprzed nosa.
Przed ostatnią kolejką sezonu sprawy miały się tak:
- Górnik Zabrze – 4219 punktów
- Wisła Kraków – 4150 punktów
Strata niewielka, do nadrobienia – pomyśleli w Krakowie. I faktycznie ostatni mecz w wykonaniu „Białej Gwiazdy” to było wejście all-in. Dawid Szot, Konrad Gruszkowski, Piotr Starzyński. Trzech młodzieżowców, z których każdy rozegrał minimum 88 minut. Grubo. Co w tym czasie zrobiono w Zabrzu? Trochę przespano temat. Bo Górnik, który w tym sezonie regularnie wykorzystywał czterech juniorów w kolejce (czasami punktowało nawet pięciu), tym razem skorzystał tylko z trzech zawodników punktujących w systemie. Przy czym jeden z nich wszedł na boisku w 83. minucie gry.
O kilka minut za późno, bo klasyfikacja po ostatniej kolejce wg Bartosza Urbana, który prowadzi tabelę na podstawie 90minut.pl wygląda tak:
- Wisła Kraków – 4418 punktów
- Górnik Zabrze – 4399 punktów
Czyli zabrzanom zabrakło 20 minut młodzieżowca, żeby zgarnąć milion złotych. Albo nawet 10 minut, gdyby tyle czasu na boisku dostał Daniel Ściślak. Zamiast tego dostaną nagrodę w wysokości 0,6 mln zł. Niby wciąż sporo, ale jednak – ile razy słyszeliśmy o tym, że śląski klub dwa razy ogląda każdą złotówkę? No właśnie.
To chyba najdroższe minuty w historii Górnika.
Pro Junior System @_Ekstraklasa_ 2020/21:
1. @LechPoznan – 3 mln zł
2. @PogonSzczecin – 2 mln zł
3. @ZaglebieLubin – 1,5 mln zł
4. @WislaKrakowSA – 1 mln zł
5. @GornikZabrzeSSA – 0,6 mln zł— Bartosz Urban (@naszpicy) May 16, 2021
fot. Newspix