– Oczywiście, że Lewandowski zostaje. Nie ma mowy o sprzedaży – kategorycznie uciął spekulacje Karl-Heinz Rummenigge. Choć media plotkują o zainteresowaniu Polakiem przez inne wielkie kluby Europy, to Bayern w sprawie jakichkolwiek ofert mówi “nie”.
Wypowiedź prezesa Bayernu Monachium jest odpowiedzią na plotki, które ostatnio zaczęły się pojawiać w zagranicznych mediach. Według nich o Lewandowskiego mieli pytać przedstawiciele Realu Madryt, Chelsea oraz Manchesteru City. Ponadto mówiło się też o takim rozwiązaniu, że władze Bawarczyków próbowałyby płynnie przeprowadzić zmianę warty i wykorzystać klauzulę w kontrakcie Erlinga Haalanda. A środki na tę transakcję mistrzowie Niemiec mogliby uzyskać właśnie ze sprzedaży Polaka.
Niemieckie portale pisały z kolei, że ostatnio agent Lewandowskiego – Pini Zahavi – pytał szefów Bayernu o to, czy transfer Lewandowskiego jest w ogóle możliwy. Bo nawet jeśli Polak lub jego agent chcieliby odejść z Niemiec, to przecież zgodę musi wyrazić też sam klub. A snajper ma przecież jeszcze dwuletnią umowę z mistrzami kraju.
Ale wygląda na to, że plotki pozostaną tylko plotki i nie urzeczywistnią się. Karl-Heinz Rummenigge na łamach Sport1 stwierdza wyraźnie: – Zero szans na odejście. To jasne, że Lewandowski zostaje u nas. Nie ma mowy o transferze. Kto sprzedaje piłkarza, który strzela po 60 goli w sezonie? – mówi prezes klubu.
Rummenigge zdementował też informację o tym, jakoby Zahavi miał dopytywać Bayern o to, czy ten jest skłonny sprzedać Lewandowskiego.
fot. NewsPix