Scott Brown ogłosił, że wraz z końcem sezonu odejdzie z Celticu FC. W barwach tego klubu rozegrał ponad 600 spotkań w ciągu czternastu lat. Brown trafi do Aberdeen, gdzie obowiązki piłkarza będzie łączył z pracą jako członek sztabu trenerskiego.
Trudno dziś w europejskim futbolu znaleźć piłkarza, który w jednym klubie rozegrałby aż tyle meczów. Brown jednak podjął decyzję nieodwołaną – wraz z końcem sezonu pożegna się z Celtikiem. – Scott był sercem klubu od dawna. Był bez wątpienia najbardziej wpływową postacią w szkockim futbolu w ciągu ostatnich piętnastu lat – mówi Peter Lawwell, prezes klubu: – Ma ponad 600 meczów w zespole, odcisnął piętno na Celticu, zostawia niesamowitą spuściznę. Każdy trener, który z nim pracował w ciągu ostatnich piętnastu lat powie to samo – że był nie tylko utalentowanym piłkarzem, ale miał wielką motywację do gry, nienaganną etykę pracy i wolę zwycięstwa. Każdy kibic jest mu wdzięczny.
Prezes klubu dodał również, że klub bardzo chciał zatrzymać go na dłużej, ale Brown był zdecydowany w swoim postanowieniu. Celtikowi pozostało jedynie zaakceptować decyzję swojego kapitana.
Brown nie krył, że decyzja o opuszczeniu Celticu była dla niego niezwykle trudna. – To bardzo trudny moment. Celtic nigdy mnie nie opuści, na zawsze będę miał ten klub w sercu. Zawsze dawałem mu wszystko, co w mojej mocy. Cieszyliśmy się z kibicami fantastycznymi chwilami, zdominowaliśmy Szkocję, świętowaliśmy wspaniałe mecze w Europie – mówi.
Brown od nowego sezonu będzie piłkarzem Aberdeen. Kluczowe dla niego było jednak to, że powoli będzie wdrażał się w trenerkę – obowiązki zawodnika będzie łączył z współpracą ze sztabem szkoleniowym.
Scott Brown zdobył z Celtikiem dziesięć mistrzostw Szkocji i sześć krajowych pucharów.
fot. NewsPix