Wiadomo nie od dziś, że portugalski napastnik rozgrywa sezon życia. 25-latek ustrzelił już 21 goli w obecnym sezonie Bundesligi, dodając cztery asysty. Konkuruje z Erlingiem Haalandem o miano drugiego najlepszego strzelca w Niemczech i ogółem przykuwa uwagę wielkich klubów. Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że ten piłkarz nie ma na tyl potencjału, żeby osiągnąć taki poziom dorobku bramkowego na poziomie topowej ligi. Milanu nie zwojował, w Sevilli zaś pokazywał się z dobrej strony, aż w końcu podczas wypożyczenia do Eintrachtu znacznie rozwinął skrzydła.  We wrześniu niemiecki klub postanowił go wykupić, czego nie może żałować.

Andre Silva na celowniku Barcelony

Dziennik „Bild” podaje, że Barcelona skupia się na obserwacji piłkarza i rozpoczyna przygotowania do wstępnych rozmów. Obrała go na swój celownik i zbiera fundusze na transfer. Oczywiście to tylko jeden z kilku napastników z listy życzeń „Dumy Katalonii”, ale zgodnie przyznamy, że naprawdę sensowny. Real Madryt już spróbował kupna napastnika z Eintrachtu, oczywiście nie zrobił dobrego interesu, lecz tutaj sprawa wygląda trochę inaczej. To typ piłkarza o innej mentalności.

W niemieckiej prasie krąży informacja, że ewentualna kwota transferu mogłaby wynieść około 40 milionów euro. Dla Eintrachtu to byłby kapitalny biznes niezależnie od tego, kto zechce Portugalczyka. Oni wzięli go za trzy miliony euro, a wśród zainteresowanych jego osobą jest m.in. Manchester United. Ponoć nieistotne jest, że 25-latek ma kontrakt do 2023 roku. Jeśli do klubu wpłynie odpowiednia oferta, Eintracht nie będzie blokował rozwoju swojego zawodnika.

Słusznie? Chyba tak. Oczywiście łączenie tego piłkarza z Barceloną równie dobrze może okazać się bujdą, ale nie powinien dziwić fakt, że klub bez napastnika sonduje możliwość ściągnięcia akurat Andre Silvy.

Fot. Neswpix

Media: nowy kontrakt Podolskiego gotowy od grudnia

redakcja

Ojciec Casha o słowach Hajty: – Jesteśmy bardzo rozczarowani

redakcja

Banasik: – GKS Tychy ma wszystko, żeby grać w Ekstraklasie

Arek Dobruchowski

Media: Bobek na celowniku Juventusu

Arek Dobruchowski

Reakcja na porażkę w debiucie, czyli lekcja z historii dla Santosa

Damian Smyk

Ernest Muci: – Spodziewałem się powołania do kadry Albanii

Arek Dobruchowski

Media: nowy kontrakt Podolskiego gotowy od grudnia

redakcja
0

Ojciec Casha o słowach Hajty: – Jesteśmy bardzo rozczarowani

redakcja
2

Banasik: – GKS Tychy ma wszystko, żeby grać w Ekstraklasie

Arek Dobruchowski
1

Media: Bobek na celowniku Juventusu

Arek Dobruchowski
7

Ernest Muci: – Spodziewałem się powołania do kadry Albanii

Arek Dobruchowski
4

Kłos: – Decyzja o niepowoływaniu Krychowiaka i Grosickiego to zbyt wczesny ruch

Arek Dobruchowski
11