
weszlo.com / Weszło
Opublikowane 18.01.2021 12:50 przez
redakcja
To nie ćwiczenia, to nie żarty, to nie Prima Aprilis. Stało się to, o czym dywagowaliśmy od dłuższego czasu, praktycznie po każdym gorszym lub nieprzekonującym występie biało-czerwonych. Jerzy Brzęczek został zwolniony z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski. – Chciałbym podziękować trenerowi Brzęczkowi za dotychczasową pracę z naszą kadrą narodową – powiedział Zbigniew Boniek, prezes PZPN, cytowany przez portal Łączy Nas Piłka. Mocno przeciętna kadencja Brzęczka kończy się więc z hukiem na pół roku przed rozpoczęciem Euro.
Informacja o zwolnieniu Jerzego Brzęczka gruchnęła jak grom z jasnego nieba. Jeszcze niedawno wydawało się, że Zbigniew Boniek przeczekał moment, w którym taka decyzja byłaby optymalna, czyli burzę po listopadowej kompromitacja z Włochami i marnym występie z Holandią. Prezes PZPN mówił wtedy, że po zakończeniu zgrupowania spotkał się z 49-letnim selekcjonerem, żeby omówić parę bieżących spraw i wymienić się poglądami na przyszłość kadry.
I wszystko wskazywało na to, że Brzęczek zostanie na stanowisku.
Nic bardziej mylnego.
18 stycznia 2021 Jerzy Brzęczek został zwolniony. I tak, dobrze słyszycie: nie ma mowy o dymisji, to zwolnienie.
Krzysztof Stanowski napisał na Twitterze: – Co usłyszałem: decyzja ws. zwolnienia Brzęczka to decyzja sportowa, wynikająca z analizy tego, co czeka nas w 2021 roku. Selekcjoner (były już) mocno rozczarowany i zawiedziony.
Jak zapamiętamy kadencję byłego już trenera kadry? Mocno średnio. Przez ponad dwa lata udało mu się awansować na Euro i utrzymać Polskę w Lidze Narodów, czyli spełnić główne cele stawiane mu przez federację, ale przy tym zarzutów było mnóstwo. Przede wszystkim kadra nie potrafiła grać z mocniejszymi rywalami. Najzwyczajniej w świecie brakowało stylu. Wymowne dziewięć sekund milczenia Roberta Lewandowskiego chyba najlepiej podsumowuje tę kadencję.
Teraz pozostaje czekać na komunikat o tym, kto poprowadzi kadrę Polski na Euro, bo chyba to jest w tym wszystkim najważniejsze. Zbigniew Boniek zagrał va banque. PZPN zapowiada, że konferencja prasowa z udziałem prezesa 21 stycznia o godzinie 15:00. Wtedy pewnie dowiemy się więcej.
CZYTAJ TAKŻE:
Nie Bjelica, nie Giampaolo. Garść informacji w sprawie zwolnienia Brzęczka
Dlaczego Brzęczek poleciał? Powodów nie brakuje
Boniek tak Brzęczka bronił, że aż go zwolnił
Boniek poszedł all-in. Na szali położył ocenę swoich dwóch kadencji
Poprawić styl, zrobić wynik, uruchomić Lewego i Zielińskiego. Co czeka nowego selekcjonera?
Tym razem nie w czwartek… LESZEK MILEWSKI: szczęśliwej drogi już czas
Fot. Fotopyk
Opublikowane 18.01.2021 12:50 przez
ale siara, interia, gazeta i wp była pierwsza.
I dlatego powołuje się na Stanowskiego? lol..
Mówię o momencie publikacji na stronie, a nie źródle. lol x2.
Przyjdzie taki Bjelica i będzie jeszcze gorzej :/
Gdyby mogło być gorzej…
Bjelica ma wygodną pozycje w Osijek’u.
Bjelica to super trener z Lecha wycisnąl maxa a z Dinamem pierwszy raz od 50 lat awansował do fazy pucharowej
Ale Bjelica nie ma doświadczenia w prowadzeniu reprezentacji, a to zupełnie inna robota, niż w klubie. Tutaj potrzebny jest sprawdzony w boju selekcjoner, który przyjdzie, poukłada mental i taktykę i nie spali się w rozmowach z prasą.
Lars Lagerback jest wolny od grudnia zeszłego roku, od kiedy rozstał się z reprezentacją Norwegii, mógłby przyjść nawet na półroczny kontrakt z zadaniem wyciągnięcia jak najlepszego wyniku na EURO – a gość to potrafi (patrz Islandia na EURO 2016)..
Norwegia to teraz top 20 reprezentacji na świecie pod względem potencjalu a zaraz będzie top 12. to repra z największym potencjałem wzrostu na świecie obok USA, CIV i CAN I co – zagra na Euro? Wyszło jak z Belgią przed polskim Euro
branie kogoś starego wypalonego , który zrobi taktykę na murowanie (jak z ISL) to byłoby dno koncepcyjne.
Zadnych przepłacanych selekcjonerów którzy są po drugiej stronie rzeki, żadnych przysłowiowych svenów Goranów. Precz z preczem
Lepszy ktoś młody na dorobku, głodny kariery, który ma coś do stracenia, który stawia na taktykę (i jest w te klocki dobry) i na komunikację (a nie na przygotowanie fizyczne )
Tylko Lechowi bokiem wyszło to że zagłaskiwał zawodników, do dziś pamiętam jak opowiadał że jest dumny z zespołu po dwóch frajerskich remisach z Utrechtem
CIEKAWE… mocno ciekawe, co tak nagle ?? bo co nagle to po diable 😀
może poszło o MIlika?
O mylyka? Co konkretnie masz na myśli?
Brzeczek zakochany w Miliku… Boniek niekoniecznie?
przecież Jerzy Górski dostał robotę na farcie, mięrny, bierny, ale wierny i chyba nie chcesz powiedzieć, że zrobiłby coś wbrew rudemu mając z tyłu głowy wywalenie z roboty, a co za tym idzie stratę kolejnych setek tysiecy pensyjki.
no i wlasnie możesz nie znac Brzeczka tak dobrze jak myslisz.. moze wlasnie poszlo o Milika, Wuja się uparł, ze bedzie grał Milikiem mimo, ze ten nie gra nadal nigdzie, transfer do OM moze bedzie, a może nie. ale generalnie Arkadiusz bedzie totalnie po formą nawet jak pójdzie do Francji. a może jednak nie pójdzie, bo Boniek z sytuacją Juve jest chyba bardziej na bieżąco niż Milik i wie, że Arkadiusza olali do czerwca, kiedy to przyjdzie za darmo.. poza Milikiem Brzeczek nie ma nikogo w swoim magicznym notesie, ale to tylko hipoteza …… druga sprawa : Boniek nie jest aż taki głupi, zeby umierać za Brzęczka, bo kończy mu sie kadencja, prezesowanie w stosunku do Laty zaczął dobrze, ale ludzie szybko zapominają o dobrych rzeczach, Boniek obecnie kojarzony jest z katastrofa w reprezentacji, a ponieważ dużo bardziej kocha siebie niż Brzęczka, więc nie chce być kojarzony na koniec swojej przygody z PZPN jako ten najgorszy prezes w dziejach. Brzęczek jednak nie gwarantuje sukcesu, 1.5 roku wystarczyło Bońkowi, żeby to wiedziec. w momencie powołania Brzęczek nie był zła kandydaturą w oczach wielu ludzi, bo nadal młody, bo IO i medal w Barcelonie, gdzie Brzęczek był kapitanem, bo może odpali jak Guardiola, bo TANI (!!!) – plusów albo potencjalnych plusów było kilka, i Boniek podjął ryzyko, on to lubi, a gdyby mu wyszło to smietana by z niego nigdy nie splynęła, że on taki wizjoner i odkrywca…. nie wyszło, więc z miłości do kultu własnej osoby wolał odstrzelić wcześniej kolegę niż narazić się na śmieszność w oczach ludzi…. poza tym prawdopodobnie już ma następcę i to był chyba gwóźdź do trumny Brzęczka.
Zieliński nie grał w Napoli, Grosicki siedział na trybunach, Milik tak samo i jakoś rudemu nie przeszkadzało, że zawodnicy bez gry od miesięcy są w podstawowej jedenastce, by minuty łapali w reprezentacji…zero konsekwencji, ale w sumie szukanie logiki w działaniach rudego mija się z celem. Kulis pewnie nigdy się nie dowiemy.
Bez sensu. Milik właśnie znalazł klub, więc jeśli by chodziło o Milika, to poleciałby w listopadzie.
Wydaje mi, ze Boniek po prostu podjal optymalna decyzje. Przeczekal ile sie da. Eliminacje wygrane. W lidze narodow wstydu nie bylo. Selekcja jest byc moze nawet lepsza niz za Nawalki, bo mamy praktycznie cala linie obrony na lata, skrzydla tez maja potencjal, a Nawalka nie mial juz nic po 3 latach. Dobrze, ze uparl sie na Ziela, bo mlodsi kibice nie pamietaja, ze Grosickiemu zajelo chyba z polowa jego meczow w kadrze, zeby odpalic. Po prostu nie mozemy miec selekcjonera w mniejszej sile przebicia i z mniejsza wiedza niz nasi rezerwowi pilkarze grajacy za granica, A Lewy ma gora dwa lata gdzie moze byc liderem tej kadry. Pozniej jak Ronaldo w Portugalii musi miec kolegow od grania i biegania.
Mógłbym tu napisać jakiś merytoryczny komentarz, ale ograniczę się do: KURWA, NARESZCIE.
Buahahaha. Dobry news, ale prawda jest taka, że powinien być na picie od miesięcy czy w ogóle nie powinien być zatrudniony.
Tak, to byla bledna decyzja. Ale: 1)wygral eliminacje w cuglach, 2) selekcja jest lepsza niz za Nawalki 3) byl tani jak barszcz w czasie pandemii. Repra nie jest rozpierdolona i w ruinach, ale po prostu w miejscu, gdzie Brzeczek jest juz nie wystarczajacy.
hahaha – bo nasza repra będzie teraz wygrywać z Niemcami i Hiszpanią XD nie posrajcie się! zniszczyliście dobrego człowieka i trenera…
Nie bez kozery był news kilka dni temu o Bjelicy. Moim zdaniem na 100% on.
Niestety, to ejst Polska i tutaj mozna spodziewać się następującego przebiegu wypadków:
– Zwalniamy Brzęczka —-> TŁUM WIWATUJE, RADOŚCI NIE MA KOŃCA
– W jego miejsce przyjdzie Michniewicz/Probierz/Stokowiec –> Noż Kurwa….
O wiele miesięcy za późno.
Jasne, jego zatrudnienie to pomyłka, ale gdzie tu rozum i konsekwencja rudego. Jego nikt już nie zrozumie.
jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze.. znajomy wloch bedzie 😉
Ciekawe co na to Pani Domagalik??
Jak to co? Pisze drugą część o hejcie na Wója 😀
Mało tego, Patryk Vega nakręci film:)
bedzie trylogia jak u Sienkiewicza – z tym ze w ksiazce bedzie wiecej hejtow z internetu wydrukowanych i rozmowek wuji z pania malgosia.
1.”w grze”
2.”poza gra”
3.”obok gry”
Mógłbym tu napisać jakiś merytoryczny komentarz, ale ograniczę się do: KURWA, NARESZCIE.
Panie Stanislavie czy mógłby pan uchylić rąbka tajemnicy i potwierdzić, że na czwartkowej konferencji to Pan zostanie ogłoszony selekcjonerem?
Stasiu musi kupić litr fioletowej ambrozji i ubrać ładne spodnie które podczas nominacji będą całe w ekstramentach.
W czym będą, Janusz?
Nie nadawał się, był nijaki, nie miał pomysłu, polska grała paskudną piłkę. Boniek: Panowie, nic się nie stało.
Wyraził swoje zdanie przy Bońku: nie wtrącaj się do selekcji. Obraza . Boniek: Żegnam:)
Alleluja!
Spóźniony prezent gwiazdkowy!
Szkoda selekcjonera. W mojej opinii Zagraliśmy może dwa słabe mecze. Tak naprawdę powinni mu dać szansę do Mistrzostw Europy pokazania się na wielkim turnieju, a on został zwolniony tuż przed tym jak miał zagrać największy sprawdzian w swojej karierze. Jak na moje to cała kandydatura w takim razie minela się z celem. Wykonał to do niego należało, awansował do Mistrzostw Europy. Zremisował z Włochami u siebie zespołem bardzo bardzo dobrym na pewno o dużo większym potencjale niz naszym. Szkoda że tak postąpili z człowiekiem który tak naprawdę wykonywał swoją pracę I nawet nie dali mu zweryfikować tego. Jakby Mistrzostw Europy były w zeszłym roku to przynajmniej by zweryfikowano jego umiejętności A tak co to wyrzucony tuż przed imprezą tak naprawdę gówno mi pracą jego życia jak dla mnie to bezsens
Pani Domagalik, prośba o podpisywanie się swoim nazwiskiem 😉
Widzę w moment dużo minusów. Najśmieszniejsze że ja tak naprawdę myślę. Co wy myślicie, że przyjdzie jakiś cudotwórca i zrobi z tych drewniakow mistrzów świata? To jakby wierzyć w jasnowidzów i proroctwa. Śmieszni jesteście. Ocknijcie się. Żaden trener nie zrobi z beztalenci orłów. Brzęczek wydusił maksimum
lecz sie trollu, taki styl jak my gralismy to bylby dobry dla reprezentacji Estonii, o czym ty mowisz, eliminacje Euro przebrniete bo nasz najgrozniejszy rywal to byla Austria, ktora w dwumeczu stylem przypominala Barcelone ale my mielismy indywidualnosci Lewego i Piatka. Gdyby wója mial taki material jak Austria to bysmy wyladowali za Łotwa. Aha Liga Narodów geniusz Lewego do tego mamy kilku mega klasowych graczy . Z takim skladem to KAZDY czlowiek potrafilby osiagnac to co wója. Kompromitacja po prostu, ta pani Małgorzata gdyby objela kadre TEZ prezentowalaby taki styl czyli totalny brak stylu jaj konceprcji itp . lecz sie trollu ps uwazam ze Łukasz Piszczek bylby duzo lepszym trenerem niz wója. A kazdy z Ekstraklasy moze poza jakims Podolinskim bylby na równi z wóją.
@rubbendias
Brzęczek to kupa nie trener a styl kadry był dramatyczny.
Jednak z tymi mega klasowymi piłkarzami to mocno odleciałeś.
Mamy jednego mega klasowego piłkarza Lewego i trzech czterech solidnych piłkarzy poziomu europejskiego (Zieliński, Bednarek, Szczęsny) reszta to poziom conajwyżej lokalny.
Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść.
lecę po browar… szkoda tych dwóch miesięcy od popisów w Lidze Narodów, a nawet czasu od eliminacji, nowy trener będzie miał cholernie mało czasu
Bez przesady. Do meczów eliminacynych są dwa miesiące, czyli tyle, ile zazwyczaj ma nowy trener po zwolnieniu poprzedniego po wielkiej imprezie.
Qurwa w końcu….. to powinno nastąpić na jesieni.
No Rudy… zes mnie zaimponował normalnie w tym momencie
niby czym? ze 5 miesiecy przed mistrzostwami zwolnil trenera po ataku mediów? słaby człowiek tak jak i słaby prezes…
podobno Engel ma być albo Gmoch
nie STRASZ:) Wróble ćwierkają na Bułgarskiej,że Bjelica:)
Ja na pewno nie. Może Jurek będzie chciał.
Nie będę, nie bójta się. Dzisiejsi piłkarze nie znają się na desztrukcii. Może Jurek będzie chciał.
Śmierdzi mi to Nawałką z kontraktem półrocznym
Zgadzam się będzie Nawałka niestety sprawdzone info
Świętujemy
XD I w pizdu wylądował nasz nowy Górski
Boniek pajacu, wylatuj razem z nim! W 2018 roku CAŁA POLSKA (oczywiście bez wąskiego grona dziennikarskich sportowych wazelin) mówiła Panu, że zatrudnienie Brzęczka to jest kompletne nieporozumienie. Musiał Pan tym swoim upartym rudym łbem bronić tej decyzji przez 2,5 roku! Rozumiesz Pan to?! DWA I PÓŁ ROKU potrzebował Prezes PZPN, by zrozumieć, to co rozumiało 99,9% polskich kibiców. Wypad ze stołka, bo się Pan zwyczajnie zużyłeś i jesteś Pan już dawno „po drugiej stronie rzeki”, swoimi wypowiedziami przypominając Grzesia Latę, od którego miałeś się Pan tak różnić. Wylatuj Pan razem z Wują Brzęczkiem.
Teraz Probierz xD
Ojapierdolę, oby nie! Albo Stokowiec. Koszmar…
probierz, michniewicze i inne dzbany z naszej ligi też nie. nasza myśl taktyczna , autobus z tyłu, laga do przodu , Lewy powalczy 🙂
Daje propozycję powołań graczy z polskimi korzeniami.
Kaminski (Belgia). Reiman (Niemcy)
Wydra (Austria), Abanda (Francja/Kamerun),
Na dobry początek odpolszczania kadry.
Brawo. PS. A boniek do dzban. Tak bronił, tak mówił, tak pisał, że nie nie nie nie nie nie, nie znamy sie ,a sam dałdupy i się wydymał.
Dokładnie . Mógł to zrobić wiele szybciej co ten nowy selekcjoner teraz ma mało czasu…i kto nim będzie
boniek sam nie wie co mysli i jakie ma poglady – musi otworzyc internet. Co jest najpopularniejsze.
Dlaczego? Przecież było tak zajebiście. Buahahaha.
lecę po browar… szkoda tych dwóch miesięcy od popisów w Lidze Narodów, a nawet czasu od eliminacji, nowy trener będzie miał cholernie mało czasu, bo już w marcu eliminacje do mundialu
Podobno Ojrzyńskiego ze Stali biorą…
To bzdura.
Głównym faworytem do objęcia kadry jest Łukasz Kruczek, którego asystentem ma być Bogdan Wenta
Napisałbym, że się cieszę, ale znając Bońka, to następcą Górskiego naszych czasów będzie Kafarski, Ulatowski albo Piotrek Świerczewski.
Boniek pajacu, wylatuj razem z nim! W 2018 roku CAŁA POLSKA (oczywiście bez wąskiego grona dziennikarskich sportowych wazelin) mówiła Panu, że zatrudnienie Brzęczka to jest kompletne nieporozumienie. Musiał Pan tym swoim upartym rudym łbem bronić tej decyzji przez 2,5 roku! Rozumiesz Pan to?! DWA I PÓŁ ROKU potrzebował Prezes PZPN, by zrozumieć, to co rozumiało 99,9% polskich kibiców. Wypad ze stołka, bo się Pan zwyczajnie zużyłeś i jesteś Pan już dawno „po drugiej stronie rzeki”, swoimi wypowiedziami przypominając Grzesia Latę, od którego miałeś się Pan tak różnić. Wylatuj Pan razem z Wują Brzęczkiem.
Świetna informacja, decyzja troszkę spóźniona ale „nowy” ,jeśli ma pojęcie o piłce, zdąży poukładać wszystko przed marcowymi meczami. Nie można pozwolić na zmarnowanie największego potencjału i jakości od 40 lat.
a co tu układać ? Każdy tych piłkarzy zna tylko kwestia trafienia do nich ze swoim pomysłem.
Nie ma czegoś „najbardziej optymalnego” albo coś jest optymalne, czyli najlepsze, albo nie
Wiecie może lub jakieś spekulacje, kto mógłby przejąć po nim schedę?
Czy nie można by tak było wymienić selekcjonera po meczach LN co by nowy trener miał czas przygotować się do meczów przed nami? Czekano na okno transferowe czy też termin wyborów w PZPN?
Czerczesow pewne info.
Oby zawsze pisalem albo niemiec albo pan Czerczesow.
zajebiscie by bylo ale znajac zycie to jakis kolejny probiez czy papszun i kolejna kompromitacja
Wreszcie! Niech on się zajmie trenowaniem kopaczy z Ekstraklapy, to jest jego poziom, a poważną piłkę zostawi lepszym.
Bjelica
Po pierwsze. Brzęczek nigdy nie powinien zostać trenerem reprezentacji. Trener bez wyników, bez charyzmy, pracy w poważnym klubie lub choćby z reprezentacja mi młodzieżowymi. Po drugie. Najlepszym czasem na zwolnienie Brzęczka, był okres wiosenny, gdy przeniesiono Euro 2020. Po trzecie. Lepiej późno niż wcale. Tylko pozostaje pytanie, kto podjął się tego karkołomnego zadania? W marcu gramy w eliminacjach MŚ. Te mecze mogą być ważniejsze niż Euro.
MARZENIA SIE SPELNIAJA.BRAWO PANIE BONIEK juz w pana zwatpilem.
A JURKOWI BRZECZKOWI za jego zakrzywianie rzeczywistosci mowie soczyste WYPIER.DALAJ bo dziekowac temu cepowi nie ma za co!!!!
PEWNE POTWIERDZONE INFO!!!! Uwaga. nastepca bedzie Marcin Hakiel!! Swietnie tanczy, lepiej od Jurka i Cichopkowa mowila ze strasznie kocha mame:) no i byl kiedys na jednym lotnisku z samym Platinim!!!
.
Niezależnie co się dalej wydarzy to rok 2021 już można uznać dużo lepszym niż 2020.
Nowym selekcjonerem zostaje Probierz 😀 – tak zacznie się lepszy rok
Co Pan Stanowski sądzi o sytuacji z psychologiem kadry? Czy to jest głównym powodem zwolnienia?
życzę każdemu komentującemu, który wykona w robocie to czego od niego wymagają – tu utrzymanie w Lidze Narodów i awans na Euro – żeby dostał wypowiedzenie. Pan piłkarz właśnie zwolnił trenera…
Jakbyś był taksówkarzem i woził ludzi z punktu a do punktu b to mógłbyś się uważać za świetnego taksówkarza. Niestety pownieważ palisz w aucie i zagryzasz kanapką z jajkiem na twardo, a w twoim aucie śmierdzi żygowinami klientów z weekendu, twoi klienci mają na ten temat inne zdanie. Nie wszystkie wymagania stoją na papierze, niektóre wynikają ze stanu sztuki
Dokładnie, nie można patrzeć na wszystko w sposób zero-jedynkowy.
Brzęczek w ogóle nie powinien być zatrudniony bo to było tuptanie w miejscu i piłkarsko jesteśmy w tym samym miejscu co po MŚ’2018, jeśli nawet nie cofnęliśmy się w rozwoju od tego czasu.
Bardzo mnie interesuje opinia Pana Mateusza Borka na ten temat. Można się dowiedzieć?
Kanal sportowy od 15
Nius klasy DDoS 😀 Strona laczynaspilka.pl nie wytrzymała naporu kibiców po takiej bombie 😀
Akurat na łączy nas piłka wrzuciło mnie raz dwa.
Ale na pzpn.pl nie chciało ni cholery
zmarnowane lata
Brawo teraz duet Lewy Blaszczu lub inny Polak a nie zagraniczny śmieć
Szok. Ciekawe co ruszyło Bońka i beton.
Teatr dla bojów
CO SIĘ STAŁO TO JA NIE WIEM
Okej, odrzućmy na chwilę wszystkie emocje.
Jeśli Stanowski ma dobre info (a podejrzewam, że ma), to decyzja o zwolnieniu wynika z analizy nie tego co było, a co ma być w 2021 roku.
Czyli – rozumiem, że w styczniu 2020 roku Euro z Brzęczkiem Bońka nie martwiło, ale w styczniu 2021 już tak.
Fakty są takie, że reprezentacja 2019 rok skończyła z 4 zwycięstwami w eliminacjach do Euro, chociaż wcześniej w kiepskim stylu przegrała ze Słowenią i zremisowała z Austrią. Ok, wtedy było go głupio zwolnić. Teraz – bardzo słaba gra w meczach z Włochami i Holandią, zwolnienie. Okej, być może Boniek chciał uratować Polaków przed kompromitacją w meczu z Hiszpanią. Mówię raz jeszcze – odrzucając emocje (choć sam za zwolnieniem Brzęczka byłem już w 2019 roku) – można jakoś uzasadnić to, dlaczego zwolnił go dopiero teraz…
…ale z drugiej strony – po co ta cała gadka o zaufaniu w listopadzie? Po co to całe stwierdzanie, że Brzęczek ma czas, że nie jest jedynym winnym, że to niesprawiedliwe by go zwalniać, kiedy wywalczył awans na Mistrzostwa Europy?Niech ktoś poda mi racjonalny pomysł, dlaczego Zbigniew Boniek dopiero 18.01.2021 roku podjął decyzję, że Jerzego Brzęczka należy zwolnić? Czy naprawdę miał NADZIEJĘ, że ta drużyna nagle odpali? Że nie odpaliła w Amsterdamie, no to może odpali we Włoszech? Czy naprawdę w listopadzie analiza dotycząca tego co czeka reprezentację Polski w 2021 roku przyniosła inne wynika niż ta ze stycznia?
I tak oto Jerry Buzzer, który prawie awansował z Wisłą Płock do europejskich pucharów, kończy przygodę z reprezentacją Polski. Z bilansem 12-5-7. Zapewne normalnie odwołałbym się do Recy, ale muszę przyznać, że akurat jego powołania do kadry zawsze broniłem (często nieslusznie, przyznając z perspektywy czasu), więc powiem tak – nigdy nie zapomnę powołania Adama Dźwigały, czy Huberta Matyni. Wiem, że Dominik Furman jak na warunki Ekstraklasy był niezłym kopaczem, ale gdzieś w głębi duszy zadaje sobie pytanie – czy jeśli nowym selekcjonerem zostanie Stokowiec, to w środku pola hasać będzie sobie Kubicki? Kończy się okres, który, dzięki sytuacji na świecie, trwał trzy (!) lata, ale nie został podsumowany żadnym turniejem, niczym. Brzęczek odchodzi po trzech straconych latach, nawet bez ciekawej puenty, bo z Holandią nawet prowadziliśmy, a zwolniony został po dwóch miesiącach od ostatniego meczu.
Panie Buzzer, do zobaczenia gdzieś w Płocku. Mam nadzieję, że nie będziemy tęsknić.
Jeszcze tylko boniek i mozemy zaczac odbudowywac polska pilke z gruzow.
Trener Brzęczek powiedział do Bońka: Zbyszek próbuj! No i Zbyszek spróbował, wypierdolił Wuefiste.