Reklama

Scudetto Szczęsnego, niechlubny rekord Skorupskiego i gol Niezgody. Co tam u stranierich?

Jan Mazurek

Autor:Jan Mazurek

27 lipca 2020, 07:39 • 6 min czytania 2 komentarze

Wygasza się już powoli ten szalony sezon, na horyzoncie jawi się kolejny, a my niezmiennie nie zatrzymujemy się z przeglądem poczynań cotygodniowych wyczynów polskiej gwardii na obczyźnie. Tym razem wielkich sensacji nie było, ale mieliśmy parę ciekawszych akcentów. Wojciech Szczęsny – w jednej z głównych ról – przypieczętował sobie mistrzostwo Włoch. Jakub Iskra zadebiutował w Serie A. Filip Jagiełło był bliski strzelenia gola życia. Łukasz Fabiański przyczynił się do utrzymania Aston Villi, a Łukasz Skorupski do podtrzymania niechlubnego rekordu. 

Scudetto Szczęsnego, niechlubny rekord Skorupskiego i gol Niezgody. Co tam u stranierich?

Cienie i blaski

Na pierwszy ogień duma narodowa, czyli polscy bramkarze.

To był wyjątkowo dobry tydzień w wykonaniu Wojciecha Szczęsnego. Zaczęło się od szlagieru z Lazio i genialnie wyjętego okienka, a skończyło się na pięciu ładnych interwencjach po strzałach Sampdorii, kiedy to Juventus zapewnił sobie mistrzostwo. Jak na siebie, to dosyć późno, ale lepiej późno niż wcale. Zresztą za mało o tym się pisze, a trzeba to podkreślić: to trzecie scudetto Szczęsnego, drugie w roli bezsprzecznie pierwszego bramkarza i na pewno takie, po którym z czystym sumieniem możemy powiedzieć, że Polak był liderem i gwiazdą tej ekipy. Chapeau bas.

Mniej spektakularną puentę sezonu wymyślił sobie Łukasz Fabiański. Jego West Ham rozgrywał przeciętny sezon, snuł się na dole tabeli i tak też kończył. Młoty podejmowały Aston Villę, która do ostatniej kolejki rozpaczliwie potrzebowała punktów, żeby uniknąć kompromitującej degradacji, po tym, jak latem wydali grube miliony, żeby utrzymać się w Premier League. Ostatecznie ulubiony klub księcia Williama w lidze się utrzymał po remisie i goli Jacka Grealisha, przy którym palce maczał zasłonięty Fabian. Będziemy szczerzy: reprezentant Polski powinien ten strzał po prostu obronić.

Reklama

Rekordzista Skorupski

No i trzeci rodzynek. Łukasz Skorupski. Sympatyczny gość, solidny bramkarz, od kilku lat radzi sobie we Włoszech i fajnie, ale to stanowczo nie jest jego sezon. I okej, to nie tylko jego wina, „La Gazzetta dello Sport” nazywa go nawet najbardziej pechowym i najbardziej sfrustrowanym bramkarzem sezonu, i nic dziwnego, bo obrona Bologny zwyczajnie nie funkcjonuje.

Niech najlepiej świadczy o tym fakt, że drużyna Sinisy Mihajlovicia w meczu z Atalantą pobiła niechlubny rekord 30. meczów z rzędu ze straconą bramką, a w spotkaniu z Lecce tylko tę czarną serię pociągnęła dalej.

Skorupski nie rozgrywa fatalnego sezonu, ale daleko mu do wybitności. Jest trochę ofiarą ofensywnego stylu gry swojej ekipy. I tak jak za wielu oczywistych błędów do tej pory nie popełniał, tak tym razem w spotkaniu z Lecce zamieszał przy obu trafieniach. Pierwszy gol? Bezsensowne wyjście, ni to piąstkowanie, ni to chwyt, wypuszczenie piłki z rąk, po chwili niechlujna interwencja i zrobiło się 2:1. Lepiej mógł się zachować przy drugiej bramce, ale też trzeba mu oddać, że trochę wcześniej popisał się jedna nieprostą interwencją. Tak czy inaczej, Bologna, w myśl taktyki strzelenia jednej bramki więcej niż rywal strzeli, mecz wygrała.

Sukcesiki Jagiełły

Dobra, ale żeby nie było tylko o bramkarzach. To był całkiem przyzwoity tydzień w wykonaniu Filipa Jagiełły. Najpierw „La Gazzetta dello Sport” wybrała go piłkarzem meczu z Sampdorią, bo choć długo nie mógł się wkręcić, odnaleźć swojego rytmu i nieco irytował, to potem ładnie się rozkręcił i uczestniczył w obu akcjach bramkowych. To on podawał do Pandewa, który wywalczył rzut karny i to on zaliczył kluczowy odbiór, i podanie przy trafieniu z dystansu Lukasa Leragera.

Reklama

Co więcej, z Interem mało nie wpakował pięknej brameczki strzałem z rzutu wolnego i niezależnie od wyniku – fajnie, że zbiera minuty.

Niespodziewanie w barwach SPAL zadebiutował zaś Jakub Iskra. Napisaliśmy o tym tak:

Nie kojarzycie? Możliwe, bo to dopiero 17-latek. Ale za to 17-latek z debiutem w Serie A na koncie. Pół godziny na boisku to dla piłkarza SPAL duże wyróżnienie. Zwłaszcza że trema przesadnie go nie zjadła. Zadanie miał o tyle ułatwione, że z tyłu mógł sobie swobodnie pogadać po polsku. 90 minut zaliczyli Thiago Cionek i Bartosz Salamon, więc „młody” mógł się ich poradzić, jak się ustawić czy jak zagrać piłkę, tak, żeby rywale pozostali zdezorientowani.

Ekspresowy skok za ocean, gdzie Jarosław Niezgoda walnął premierowego gola w MLS i w korespondencyjnym pojedynku z Adamem Buksą sympatyczni napastnicy znad Wisły mają remis.

Polskie starcie w Turcji

I powrót do Europy, konkretnie do Turcji, gdzie ekipy Jakuba KoseckiegoArtura Sobiecha biją się o awans do tamtejszej Super Ligi. Trwają baraże. Większą rolę w drużynie pełni Sobiech, którego Karagumruk wyeliminował w półfinałowym dwumeczu Akhisarspor. Polak w pierwszym spotkaniu strzelił ponoć ładnego gola i przyczynił się do tego, że zobaczymy polski finał barażu, bo Adana Demirspor, w której gra Kosecki również wygrała swój dwumecz, choć akurat ze śladowym udziałem samego Kosy.

ANGLIA

Jan Bednarek (Southampton) – na ławce z Sheffield United (3:1)
Łukasz Fabiański (West Ham) – 90 minut z Aston Villa (1:1)
Artur Boruc (Bournemouth) – na ławce z Evertonem (3:1)
Bartosz Kapustka (Leicester) – poza kadrą
Kamil Grosicki (West Bromwich Albion) – 10 minut z Queens Park Rangers (2:2)
Krystian Bielik (Derby) – kontuzja, nie grał z Birmingham (1:3)
Mateusz Klich (Leeds) – 73 minuty z Charltonem (4:0)
Mateusz Bogusz (Leeds) – 17 minut z Charltonem (4:0)
Kamil Miazek (Leeds) – na ławce z Charltonem (4:0)
Bartosz Białkowski (Millwall) – 90 minut z Huddersfield (4:1)
Kamil Grabara (Liverpool) – poza kadrą

CHORWACJA

Damian Kądzior (Dinamo Zagrzeb) – kontuzja, nie grał z NK Varażdin (2:0)
Michał Masłowski (HNK Gorica) – poza kadrą, nie grał z Slavenem Belupo (0:0)

GRECJA

Karol Świderski (PAOK) – koniec sezonu
Sebastian Chruściel (Panionios) – koniec sezonu
Damian Szymański (AEK) – koniec sezonu

JAPONIA

Jakub Słowik (Vegalta Sendai) – 90 minut z Kawasaki (2:3), poza kadrą z Kashiwa Reysol (1:5)

KAZACHSTAN

Jacek Góralski (Kajrat Ałmaty) – liga zawieszona
Konrad Wrzesiński (Kajrat) – liga zawieszona

ŁOTWA

Mateusz Cetnarski (FK Tukums) – 90 minut z FK RFS (0:3), 90 minut z Jelgavą (1:2)

PORTUGALIA

Paweł Kieszek (Rio Ave) – 90 minut z Boavistą (2:0)
Adam Dźwigała (Aves) – poza kadrą

ROSJA

Rafał Augustyniak (Ural) – 90 minut z Lokomotiwem Moskwa (0:1)
Grzegorz Krychowiak (Lokomotiv) – poza kadrą
Michał Kucharczyk (Ural) – poza kadrą
Maciej Rybus (Lokomotiv) – 90 minut z Uralem (1:0)
Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa) – poza kadrą
Maciej Wilusz (Ural) – na ławce z Lokomotiwem Moskwa (0:1)

TURCJA

Paweł Olkowski (Gaziantep) – 90 minut z Matalyasporem (1:0)
Bartłomiej Pawłowski (Gaziantep) – poza kadrą
Michał Pazdan (Ankaragucu) – pauzował za kartki
Daniel Łukasik (Ankaragucu) – 90 minut z Denizlisporem (1:0)
Konrad Michalak (Ankaragucu) – 62 minuty z Denizlisporem (1:0)
Radosław Murawski (Denizlispor) – 90 minut z Akaragucu (0:1)
Kamil Wilczek (Goztepe) – poza kadrą
Artur Sobiech (Fatih Karagumruk) – 90 minut i gol z Akhisarsporem (3:3), 90 minut i żółta kartka z Akhisarsporem (1:0)                                    Jakub Kosecki (Adana Demirspor) – 6 minut z Burasporem 0:0, poza kadrą

UKRAINA

Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów) – koniec sezonu

USA

Adam Buksa (New England Revolution) – 77 minut z Toronto (0:1), 90 minut z Philadelphia (1:1)
Przemysław Frankowski (Chicago Fire) – 90 minut z Quakes (0:2), 90 minut z Vancouver (0:2)
Jarosław Niezgoda (Portland Timbers) – 90 minut i gol z Los Angeles FC (2:2)
Kacper Przybyłko (Philadelphia Union) – 90 minut z Orlando City (1:1), 88 minut z New England Revolution (1:1)
Przemysław Tytoń (FC Cincinnati) – 90 minut z NY Red Bulls (2:0)

WŁOCHY

Piotr Zieliński (Napoli) – 13 minut z Parmą (1:2), 79 minut i asysta z Sassuolo (2:0)
Arkadiusz Milik (Napoli) – pauzował za kartki z Parmą, 67 minut z Sassuolo (2:0)
Wojciech Szczęsny (Juventus) – 90 minut z Lazio (2:1), 90 minut z Udinese (1:2), 90 minut z Sampdorią (2:0)
Arkadiusz Reca (SPAL) – 84 minuty z AS Roma (1:6), poza kadrą
Bartosz Salamon (SPAL) – na ławce z AS Roma (1:6), 90 minut i żółta kartka z Torino (1:1)                                                                                            Jakub Iskra (SPAL) – poza kadrą, 32 minuty z Torino (1:1)
Karol Linetty (Sampdoria) – 90 minut z Genuą (1:2), 90 minut z Juventusem (1:2)
Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – 90 minut i żółta kartka z Genuą (1:2), poza kadrą
Bartłomiej Drągowski (Fiorentina) – kontuzja
Łukasz Skorupski (Bologna) – 90 minut z Atalantą (0:1), 90 minut z Lecce (3:2)
Sebastian Walukiewicz (Cagliari) – 90 minut z Lazio (1:2)
Filip Jagiełło (Genoa) – 79 minut i asysta z Sampdorią (2:1), 90 minut z Interem (0:3)
Łukasz Teodorczyk (Udinese) – kontuzja
Paweł Dawidowicz (Hellas) – kontuzja
Mariusz Stępiński (Hellas) – 11 minut z Torino (1:1)
Szymon Żurkowski (Empoli) — poza kadrą
Przemysław Szymiński (Frosinone) – 90 minut z Benevento
Paweł Jaroszyński (Salernitana) – na ławce z Empoli (2:4)
Patryk Dziczek (Salernitana) – na ławce z Empoli (2:4)
Tomasz Kupisz (Trapani) – 90 minut z Pescarą (1:0)
Filip Piszczek (Trapani) – 14 minut z Pescarą (1:0)

fot. Newspix

Urodzony w 2000 roku. Jeśli dożyje 101 lat, będzie żył w trzech wiekach. Od 2019 roku na Weszło. Sensem życia jest rozmawianie z ludźmi i zadawanie pytań. Jego ulubionymi formami dziennikarskimi są wywiad i reportaż, którym lubi nadawać eksperymentalną formę. Czyta około stu książek rocznie. Za niedoścignione wzory uznaje mistrzów i klasyków gatunku - Ryszarda Kapuscińskiego, Krzysztofa Kąkolewskiego, Toma Wolfe czy Huntera S. Thompsona. Piłka nożna bezgranicznie go fascynuje, ale jeszcze ciekawsza jest jej otoczka, przede wszystkim możliwość opowiadania o problemach świata za jej pośrednictwem.

Rozwiń

Najnowsze

Komentarze

2 komentarze

Loading...