Reklama

Ostatnie szczegóły przed startem – Bundesliga dopuszcza pięć zmian w meczu

redakcja

Autor:redakcja

14 maja 2020, 16:17 • 3 min czytania 0 komentarzy

Odliczamy już nie dni, a godziny do restartu Bundesligi. To ważne, bo przecież jeśli Niemcom uda się płynnie wrócić do grania, nadzieje, że przy zachowaniu ostrożności będzie to możliwe w innych krajach, tylko urosną. Nasi zachodni sąsiedzi wydają się do tego przedsięwzięcia przygotowani, ale jeszcze dzisiaj spływają do nas nowe informacje na temat samych szczegółów.

Ostatnie szczegóły przed startem – Bundesliga dopuszcza pięć zmian w meczu

Konkretnie przytoczył je Tomasz Urban na Twitterze. I tak:

1) W przeciwieństwie do nas, Niemcy zdecydowali się wykorzystać furtkę zaproponowaną przez FIFA i dopuszczą pięć zmian w trakcie spotkania. My nie, bo jak mówił Zbigniew Boniek: – Nie zastosujemy tego w mistrzostwach Polski. To nie jest piłka. To bezpodstawna decyzja, podjęta tylko i wyłącznie z powodu populizmu przez tych, którzy najwyraźniej nie wiedzą, jak wygląda mecz piłkarski, i tylko po to, aby zadowolić presję z zewnątrz.

Bundesliga podeszła do tematu inaczej i trenerzy dostaną taką możliwość. Co jednak ważne: nie będzie tak, że szkoleniowcy będą mogli przerwać mecz pięć razy w trakcie spotkania. To byłoby irracjonalne, bo przecież spokojnie można sobie wyobrazić, że ktoś prowadzi 1:0, ma jeszcze trzy zmiany i uprawia cyrk w końcówce. By temu zapobiec wciąż zostają utrzymane trzy „okna” na roszady, więc trenerzy będą mogli na przykład wpuścić najpierw jednego piłkarza, a potem dwukrotnie po dwóch. Brzmi sensownie.

Ponadto, gdy w barażach bądź w pucharze dojdzie do dogrywki, szósta zmiana też będzie dozwolona, tak jak przed pandemią dozwolona była czwarta. Czyli cztery okienka na roszady, w których można wymienić więcej niż połowę zespołu.

Reklama

2) Gdyby – odpukać – działo się coś niedobrego i jedną czy dwie kolejki trzeba by przełożyć, na przykład ze względu na kwarantannę, nie powinno być obaw, że liga się skończy. Kluby bowiem jednogłośnie opowiedziały się z tym, by grać po 30 czerwca, czyli wtedy, kiedy teoretycznie kończą się kontrakty wielu piłkarzy. Na dziś finisz wyznaczono na 27 czerwca, ale zawsze lepiej być zabezpieczonym, szczególnie w tych czasach.

3) Ciekawe, że gospodarz w razie konieczności nie musi być gospodarzem, tylko może zagrać swój mecz na neutralnym stadionie. To – mamy nadzieję – będzie nigdy niewykorzystana furtka, ale dobrze, że taka istnieje. Wiele się może stać – nowe ognisko w mieście, zachorowanie kilku pracowników obiektu, no, cokolwiek. Wówczas, zamiast ryzykować grę na danym obiekcie, można przenieść mecz gdzie indziej.

Ale jasne: dla dobra ogólnie pojętej zasady fair play mamy nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie.

*

Wszystko na razie wygląda logicznie i sensownie, oby tak dalej. Jak wspomnieliśmy: to naprawdę ważne, żeby Niemcom ten powrót wypalił, dzięki temu później wszystkim będzie łatwiej. Teraz tylko pozostaje czekać i nawet nie ma co ustawiać przypomnienia, bo każdy kibic w Europie będzie pamiętał.

16 maja, 15:30. Jedziemy.

Reklama

Fot. Newspix

Najnowsze

Piłka nożna

Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Szymon Piórek
6
Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Niemcy

Niemcy

Nagelsmann pozostanie selekcjonerem kadry Niemiec? Rozmowy po świętach

Szymon Piórek
1
Nagelsmann pozostanie selekcjonerem kadry Niemiec? Rozmowy po świętach
Niemcy

Hoeness: Zatrudnienie Xabiego Alonso będzie praktycznie niemożliwe

Szymon Piórek
1
Hoeness: Zatrudnienie Xabiego Alonso będzie praktycznie niemożliwe

Komentarze

0 komentarzy

Loading...