Reklama

500 milionów euro dla klubów. Hiszpańska federacja odpala program pomocowy

redakcja

Autor:redakcja

26 marca 2020, 12:12 • 3 min czytania 2 komentarze

Pandemia koronawirusa, jaka dotknęła każdą dziedzinę życia codziennego, będzie dla całego świata piekielnie kosztowna. Już dziś można przewidywać jeden z największych kryzysów gospodarczych ostatnich dziesięcioleci, co oczywiście dotknie też piłkę nożną. Sposoby radzenia sobie z kryzysem są różne. W Polsce zapowiadane jest poluzowanie ram procesu licencyjnego, przymknięcie oka na zaległości wobec zawodników, a także wprowadzenie kwoty, powyżej której kluby będą mogły zamrozić zarobki swoich graczy. W Hiszpanii zaś – o czym napisał dziennik „AS” – związek sypnie kasą. I to nie byle jaką, bo na pomoc klubom przeznaczone zostanie ponad pół miliarda euro.

500 milionów euro dla klubów. Hiszpańska federacja odpala program pomocowy

Taki sposób walki z kryzysem zapowiedział prezes RFEF (Hiszpański Związek Piłki Nożnej) Luis Rubiales.

— Chcemy usiąść do stołu z klubami LaLiga i porozmawiać o problemach, które część z nich może mieć. Chcemy jedności, nadziei, dyscypliny. Cały futbol, od najskromniejszego po elitę, musi wysłać wiadomość o solidarności. Razem zatrzymamy wirusa — cytuje słowa Rubialesa BBC. Prezes hiszpańskiej federacji zapowiedział też przeznaczenie 3,7 miliona euro na pożyczki dla amatorskich zespołów męskich i damskich. Udostępnił krajowej służbie zdrowia personel kadry narodowej – fizjoterapeutów i psychologów – a także hotel zwykle zajmowany przez reprezentację „La Furia Roja”.

Pieniądze, o których wspomniał, mają być wypłacane klubom przez najbliższych pięć lat, mają one przede wszystkim w jakimś stopniu załatać dziurę w budżetach, która pojawia się ze względu na brak wpływów z tytułu praw telewizyjnych.

Oczywiście to tylko kropla w morzu potrzeb, bo jak czytamy w raporcie KPMG Football Benchmark, gdyby na przykład sezon nie mógł być dokończony – a trudno dziś to wykluczyć, nawet mimo ogromnych starań UEFA, by tak się nie stało – kluby LaLiga straciłyby łącznie od 800 do 950 milionów euro.

Reklama

Kluby i tak czekałoby więc drastyczne cięcie kosztów i nawet mimo tego – wiele po epidemii wróci do gry z potężnymi problemami finansowymi. Niemniej jednak w żadnej z czołowych europejskich lig nie zdecydowano się na program pomocowy o takiej skali.

Jeśli chodzi o Serie A, „La Gazzetta dello Sport” wyliczyła kilka dni temu, że liga – a więc i kluby – stracą nawet 720 milionów euro. Zespoły z pomocą firmy Deloitte udokumentowały swoje straty, po czym miały wysłać do władz ligi propozycję przekazanych za jej pośrednictwem rządowi. Część klubów wezwała do usunięcia obostrzeń związanych z reklamowaniem się za ich pośrednictwem firm bukmacherskich, część zaapelowała o zmianę tzw. „prawa Melandriego”, dotyczącego dystrybucji pieniędzy z tytułu praw telewizyjnych. Wciąż jednak nie wiadomo, jakie dokładnie będą rozwiązania federacji i władz państwowych.

W Anglii PFA (Związek Piłkarzy Profesjonalnych) w oświadczeniu wydanym w dniu wczorajszym dopiero apeluje o spotkanie władz Premier League i English Football League z przedstawicielami PFA właśnie. Związek chce przedyskutować wpływ kryzysu wywołanego przez chorobę COVID-19 na osoby, które reprezentuje, a więc na zawodników.

W Niemczech zaś póki co najgłośniej jest o zawodnikach poszczególnych klubów, którzy rezygnują z części zarobków. Z kolei wczoraj „Bild” poinformował, że Bayern, Borussia Dortmund, Bayer Leverkusen i RB Lipsk są gotowe zrezygnować z przysługujących im z tytułu praw telewizyjnych pieniędzy (12,5 miliona euro) oraz dorzucić od siebie 7,5 miliona. To dałoby DFL (władze ligi niemieckiej) 20 milionów w europejskiej walucie do rozdysponowania pomiędzy kluby z 1. i 2. Bundesligi, które znajdą się w najtrudniejszej sytuacji.

fot. NewsPix.pl

Reklama

Najnowsze

1 liga

Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem

Bartek Wylęgała
1
Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem
Anglia

Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Piotr Rzepecki
0
Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Hiszpania

Hiszpania

Xavi: Okoliczności się zmieniły. Podjąłem tę decyzję dla dobra klubu

Patryk Fabisiak
4
Xavi: Okoliczności się zmieniły. Podjąłem tę decyzję dla dobra klubu
Hiszpania

Od Pucharu Syrenki do… Złotej Piłki? Jak rozwijał się Jude Bellingham

Patryk Fabisiak
24
Od Pucharu Syrenki do… Złotej Piłki? Jak rozwijał się Jude Bellingham

Komentarze

2 komentarze

Loading...