Szemrane interesy Gerarda Pique
Chełpi się siatką kontaktów pod każdą szerokością geograficzną. Załatwia wieloletnie umowy warte kilkaset milionów euro. Śmieje się z niewybrednych negocjacyjnych dowcipów. Odbywa – nomen omen – konfidencjonalne rozmowy z możnymi własnego środowiska. Rozumie współczesność, wyczuwa trendy, przewiduje mody. Gerard Pique uprawia globalny biznes. I ma kłopoty. 18 kwietnia. Późny wieczór. Barcelona przegrywa z Kadyksem. Gerard Pique, niepodważalna ikona i najprawdopodobniej przyszły prezydent […]