Reklama

Wszyscy w Paderborn boimy się rozwoju sytuacji

Jan Mazurek

Autor:Jan Mazurek

13 marca 2020, 18:14 • 4 min czytania 2 komentarze

– Każdy trochę się bał, nie da się ukryć, to nie jest standardowa sytuacja. A zresztą, co tam, dalej każdy się trochę boi i to się nie zmieni. Na szczęście, okazało się, że trener Baumgart przeszedł testy na obecność koronawirusa i okazało się, że są negatywne. Wcześniej, przy pojawieniu się pierwszych objawów, trener się do nas nie zbliżał, cały czas pracował na dystans. Jutro wszyscy przejdziemy badania. Jeśli u któregokolwiek z nas wynik będzie pozytywny, to wszyscy udają się na dwutygodniową kwarantannę, a jeśli nie, to dostaniemy tydzień wolnego i specjalne spersonalizowane rozpiski, które pozwolą nam utrzymywać się w dobrej dyspozycji – opowiada w rozmowie z nami piłkarz SC Paderborn 07 Dennis Jastrzembski. Zapraszamy. 

Wszyscy w Paderborn boimy się rozwoju sytuacji

***

Baliście, że była realna możliwość gry w tej kolejce Bundesligi?

Oczywiście, że tak, bo właściwie jeszcze przez cały poprzedni tydzień, wczoraj i dzisiaj rano wydawało się, że jednak będziemy zmuszeni zagrać swój mecz z Fortuną Dusseldorf i wcale nie zanosiło się na odwołanie kolejki. Zresztą, trudno było się nie bać, bo sytuacja jest oczywista, w czasie gry ma się ciągły bezpośrednio kontakt z innymi, zasady typu niepodawania sobie ręki przed meczem niewiele w tej kwestii zmieniają i naprawdę istniało realne niebezpieczeństwo zarażenia się w taki sposób, a chyba każdy wolałby tego uniknąć.

Czyli dzisiejszą decyzję władz ligi przyjęliście z ulgą.

Reklama

Tak, to była racjonalna decyzja, po prostu. Przy całej naszej miłości do piłki nie można zapominać, że najważniejsze w tym wszystkich jest jednak zdrowie i piłka schodzi na boczny tor w momencie, kiedy występuje taka niestandardowa sytuacja. Tu mówimy o przypadku, który zagraża życiu i zdrowiu ludzi, więc zachowujmy się mądrze, żeby unikać ryzyka.

Dostaliście w Paderbornie jakieś specjalne przykazy, co do zachowań, które są wskazane w przeciwdziałaniu niebezpieczeństwu zarażenia się koronawirusem?

Klub o to zadbał na każdym poziomie. Dostaliśmy przykaz, żeby nie podawać sobie rąk, ani w klubie, ani poza nim, a poza tym mamy cały czas pamiętać o myciu rąk. Zresztą w klubie wszędzie stoją środki dezynfekujące z uwagami, żeby nie krępować się i korzystać z nich przy każdej sposobności.

O Paderborn nie tylko w Niemczech zrobiło się głośno, kiedy pojawiła się informacja, że wasz trener Steffen Baumgart może być zakażony koronawirusem. Jak w ogóle drużyna reaguje w takich momentach?

Każdy trochę się bał, nie da się ukryć, to nie jest standardowa sytuacja. A zresztą, co tam, dalej każdy się trochę boi i to się nie zmieni. Na szczęście, okazało się, że trener Baumgart przeszedł testy na obecność koronawirusa i okazało się, że są negatywne. Wcześniej, przy pojawieniu się pierwszych objawów, trener się do nas nie zbliżał, cały czas pracował na dystans.

Istnieje też niebezpieczeństwo, że zarażony jest któryś z zawodników.

Reklama

Dwóch zawodników czeka na badania. Jeden piłkarz w ogóle nie pojechał na mecz, bo również istnieje podejrzenie zarażeni wirusem. Zobaczymy, jak to się wszystko rozwiąże. W tej chwili chyba nie chciałbym tego szerzej komentować.

Bundesliga na razie deklaruje, że sezon nie zostanie zakończony, ale nie wiadomo, co zdarzy się w przyszłości i niewykluczone, że rozgrywki zostaną zakończone na dotychczasowym, przedwczesnym, etapie. Wtedy Paderborn spada do 2. Bundesligi. Co ty na taki scenariusz?

Nie wybiegam tak daleko w przyszłości, to bez sensu, trzeba poczekać. Zobaczymy, jak zareaguje DFL, ale ale wierzymy, że wszystko rozstrzygnie się na boisku. Póki piłka będzie w grze, będziemy mieli szanse  na utrzymanie i chcielibyśmy powalczyć o to na boisku. Może to banalne, co teraz powiem, ale dla mnie ten sezon to dotychczas była super szansa, żeby mierzyć się z najlepszy zawodnikami Europy, w jednej z najmocniejszych lig i naprawdę szkoda byłoby, gdyby sezon się już zakończył na przedwczesnym etapie.

Planowane są w Paderbornie jakieś specjalne badania dla wszystkich zawodników na wykrycie koronawirusa?

Jutro wszyscy przejdziemy badania. Jeśli u któregokolwiek z nas wynik będzie pozytywny, to wszyscy udają się na dwutygodniową kwarantannę, a jeśli nie, to dostaniemy tydzień wolnego i specjalne spersonalizowane rozpiski, które pozwolą nam utrzymywać się w dobrej dyspozycji.

ROZMAWIAŁ: JAN MAZUREK

Autor dziękuje Chrisowi Jastrzembskiemu za nieocenioną pomoc przy rozmowie. 

Urodzony w 2000 roku. Jeśli dożyje 101 lat, będzie żył w trzech wiekach. Od 2019 roku na Weszło. Sensem życia jest rozmawianie z ludźmi i zadawanie pytań. Jego ulubionymi formami dziennikarskimi są wywiad i reportaż, którym lubi nadawać eksperymentalną formę. Czyta około stu książek rocznie. Za niedoścignione wzory uznaje mistrzów i klasyków gatunku - Ryszarda Kapuscińskiego, Krzysztofa Kąkolewskiego, Toma Wolfe czy Huntera S. Thompsona. Piłka nożna bezgranicznie go fascynuje, ale jeszcze ciekawsza jest jej otoczka, przede wszystkim możliwość opowiadania o problemach świata za jej pośrednictwem.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Majchrzak: Udowodniłem, że jestem niewinny. Nie należy mi się łatka dopingowicza

Sebastian Warzecha
1
Majchrzak: Udowodniłem, że jestem niewinny. Nie należy mi się łatka dopingowicza

Niemcy

Niemcy

Nagelsmann pozostanie selekcjonerem kadry Niemiec? Rozmowy po świętach

Szymon Piórek
1
Nagelsmann pozostanie selekcjonerem kadry Niemiec? Rozmowy po świętach
Niemcy

Hoeness: Zatrudnienie Xabiego Alonso będzie praktycznie niemożliwe

Szymon Piórek
1
Hoeness: Zatrudnienie Xabiego Alonso będzie praktycznie niemożliwe

Komentarze

2 komentarze

Loading...