Reklama

Karbownik czy Pestka? Cóż za przyjemny dylemat!

redakcja

Autor:redakcja

09 grudnia 2019, 15:05 • 4 min czytania 0 komentarzy

Chwalmy Pana, bo nadszedł dzień, którego raczej się nie spodziewaliśmy – o miano Bąbelka, czyli najlepszego młodzieżowca kolejki, rywalizują dwaj lewi obrońcy. Ile trosk i przykrości wiąże się w naszym przypadku z tą pozycją – chyba nikomu nie musimy przypominać. Idą lepsze czasy? Z ich ogłoszeniem jeszcze byśmy się wstrzymali, więc zajmijmy się przyjemną teraźniejszością. 

Karbownik czy Pestka? Cóż za przyjemny dylemat!

Totolotek oferuje kod powitalny za rejestrację dla nowych graczy!

Kogo mamy na myśli?

LECZNA 03.12.2019 MECZ 1/8 FINALU TOTOLOTEK PUCHAR POLSKI SEZON 2019/20: GORNIK LECZNA - LEGIA WARSZAWA 0:2 --- 1/8 FINAL OF POLISH CUP FOOTBALL MATCH: GORNIK LECZNA - LEGIA WARSAW 0:2 MICHAL KARBOWNIK FOT. PIOTR KUCZA/ 400mm.pl

Na plus: Kamil Pestka (Cracovia), Radosław Majecki (Legia), Kamil Jóźwiak (Lech), Bartosz Slisz (Zagłębie), Sylwester Lusiusz (Cracovia), Karol Fila (Lechia), Tomasz Makowski (Lechia), Sebastian Kowalczyk (Pogoń), Jakub Kamiński (Lech)

Reklama

Wybieraliśmy między Karbownikiem a Pestką. Postawiliśmy na piłkarza Legii Warszawa, ale wypada również docenić progres gracza Cracovii, który do tej pory był pewniakiem na lewej stronie w kadrze Czesława Michniewicza. Cały problem polegał na tym, że nie potrafił tak dobrej gry przenieść na ligowe boiska i w barwach Pasów miał duże problemy z tym, by w ogóle wywalczyć sobie miejsce w składzie. Wiosnę spędził na wypożyczeniu w Chrobrym Głogów, po dobrym Euro można było mieć nadzieję, że w końcu odpali, ale ligowa rzeczywistość znów była dla niego brutalna. Pamiętacie pewnie wędkę czy przymusowy urlop. Dopiero ostatnie mecze to progres Pestki, przeciwko Rakowowi strzelił nawet pierwszą bramkę w Ekstraklasie. I dziś Michał Probierz mówi: – Kamil wywalczył sobie miejsce i teraz Michal musi siąść na ławce rezerwowych.

Michal Siplak, czyli jeden z najlepszych lewych defensorów w lidze.

Ale przejdźmy do naszego Bąbelka. Michała Karbownika chwaliliśmy już wielokrotnie i w meczu ze Śląskiem tylko potwierdził, że jest najlepszą opcją Legii na lewej stronie defensywy. Jasne, mówi się, że tak naprawdę wymiatać będzie w środku, ale spokojnie – pożyjemy, zobaczymy. Na razie analizujemy Karbownika jako obrońcę i jest to analiza, po której uśmiech ma prawo zagościć na twarzy. We wczorajszym spotkaniu piłkarz ten nie popełniał większych błędów w tyłach, a miał udział przy dwóch bramkach – przy trafieniu Wszołka zaliczył asystę, a przy golu Kante jego rajd był kluczowy.

Liczby w ofensywie generalnie się u niego zgadzają. Od wczoraj w internecie popularne zrobiło się takie porównanie:

– Robert Gumny – 78 meczów w Ekstraklasie, 6 asyst
– Michał Karbownik – 11 meczów w Ekstraklasie, 5 asyst

Jest w nim pewien błąd, który prawdopodobnie wynika z tego, że ktoś sprawdził liczby piłkarza Legii na Transfermarkcie, gdzie przez pomyłkę zaliczono mu asystę przy golu Novikovasa z Wisłą Kraków (nie może być o niej mowy – KLIK), ale nie zmienia to faktu, że ofensywne wejścia 18-latka imponują. I może zawstydzić nimi nawet takiego kozaka jak Gumny.

Reklama

WARSZAWA 01.09.2019 MECZ 7. KOLEJKA PKO EKSTRAKLASA SEZON 2019/20 --- POLISH FOOTBALL TOP LEAGUE MATCH IN WARSAW: LEGIA WARSZAWA - RAKOW CZESTOCHOWA 3:1 MILOSZ SZCZEPANSKI FOT. PIOTR KUCZA/ 400mm.pl

Na minus: Kamil Antonik (Arka), Daniel Ściślak (Górnik), Patryk Klimala (Jagiellonia), Mateusz Spychała (Korona), Przemysła Płacheta (Śląsk), Jan Sobociński (ŁKS), Dominik Steczyk (Piast), Damian Michalski (Wisła P.), Mateusz Młyński (Arka), Bartosz Bida (Jagiellonia), Kamil Piątkowski (Raków), Sebastian Milewski (Piast), Maciej Ambrosiewicz (Wisła P.)

Szczawikiem tym razem wybraliśmy piłkarza, który po pierwsze nie potrafił zachować się na boisku, a po drugie nie potrafił tego zrobić również poza nim. Miłosz Szczepański najpierw z bardzo słabej strony zaprezentował się przeciwko Cracovii, między innymi zmarnował świetną okazję na zdobycie bramki, a gdy Marek Papszun ściągnął go z boiska już po upływie 40 minut, sfochowany od razu pomaszerował do szatni, nawet nie zerkając w stronę szkoleniowca. O zbiciu piątki nie ma co w ogóle gadać.

ekstraklasa-2019-12-09-13-12-03Na miejscu Miłosza, bardziej niż na złoszczeniu się na decyzję trenera, skupilibyśmy się na poprawie skuteczności. Świetnych szans już miał sporo (wystarczy przypomnieć sobie mecz z Lechem), a jego ekstraklasowy dorobek to wciąż zero bramek. Oczywiście o ile nie czeka go dłuższy odpoczynek od gry. Co prawda Marek Papszun zarzekał się, iż chodziło tylko o to, że Szczepański nie wytrzymał obciążeń (w czwartek grał w Pucharze Polski), ale myślimy sobie, że to stwierdzenie też nie świadczy najlepiej o możliwościach 21-latka. Według przepisów oczywiście jest młodzieżowcem, ale to już nie jest junior, by się z nim cackać.

Fot. FotoPyK

[etoto league=”pol”]

Najnowsze

Anglia

Kiwior że świetnym występem i pochwałami. “Nasz Jakub”

Kamil Warzocha
0
Kiwior że świetnym występem i pochwałami. “Nasz Jakub”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...