Nasz czytelnik, Łukasz H., jest jedną z tych osób, która kupiła Kartę Kibica. Nie śmiejmy się, wybaczmy mu, każdy w życiu popełnia błędy. W każdym razie Łukasz już chyba wie, że był to błąd, ponieważ… z jego karty zmył się kod kreskowy. Ten zbiór kreseczek, który jest z tyłu na kartach i który w tych kartach jest najważniejszy… No właśnie, już go nie ma.
Reklama
Łukasz na razie próbuje wyjaśnić z KK, jak to możliwe, że kod się zmył i co ma teraz zrobić, ale na razie rozmowa toczy się bardzo powoli. To znaczy – on napisał do KK jeszcze przed świętami, ale dotychczas odpowiedzi nie uzyskał.