Kolejne dwie bramki Roberta Lewandowskiego, asysta Kuby Błaszczykowskiego oraz dające wygraną trafienie Radka Majewskiego, to najważniejsze sobotnie dokonania Polaków w Europie. Oczywiście, poza szesnastym i siedemnastym golem Łukasza Cieślewicza, ale niestety – Weszło w tym roku wyjątkowo nie wykupiło licencji na transmisje z Wysp Owczych. Wszystkie inne (no, PRAWIE wszystkie) istotne epizody Polaków znajdziecie w krótkim przeglądzie działu Telewizja.
Generalnie, powodów do zachwytu nie ma. Oczywiście, można cieszyć się, że dziewięćdziesiąt minut w Turcji zagrał Głowacki i tym razem nic mu nie pierdolnęło obeszło się bez kontuzji, ale sam wynik już nie powala. Razem z Adrianem Mierzejewskim i Pawłem Brożkiem wywalczyli tylko remis z Bursasporem.
We Włoszech gole puszczał Boruc. W Bordeaux i Groznym mecze toczyły się przy biernej postawie Polaków, którzy siedzieli na ławce lub trybunach. A w ramach ciekawostki odnotowujemy też beznadziejny przypadek Charlesa Nwaogu (bynajmniej nie Polaka), który po odejściu z Floty Świnoujście jest bez szans na grę w Energie Cottbus.
Ale po kolei, zapraszamy do oglądania:
– Dwie bramki i asysta Lewandowskiego. Koeln ograne 5:0 – TUTAJ
– Wygrana Nottingham Forest. Bramka Radka Majewskiego – TUTAJ
– Dwa strzelone gole Joveticia, dwa puszczone Boruca – TUTAJ
– Remis Trabzonsporu z trójką Polaków w składzie – TUTAJ
– Tylko remis Bordeaux. Krychowiak przynajmniej wrócił na ławkę – TUTAJ
– Wygrana Tereka z Amkarem Perm. Polczak nadal nie gra – TUTAJ
– Charles Nwaogu bezużyteczny w Energie Cottbus – TUTAJ
Oczywiście, to jeszcze nie wszystko. Ciąg dalszy nastąpi…
W międzyczasie możecie przypomnieć sobie najważniejsze sobotnie wydarzenia w Ekstraklasie:
– Skromna wygrana Śląska z Podbeskidziem po golu Celebana – TUTAJ
– Ładna walka, ale żadnych goli w starciu Lechii z Lechem – TUTAJ
– Wygrana Jagiellonii. Skuteczny „Franek”, szkoda, że na ofsajdzie – TUTAJ