Uwaga, kozak na horyzoncie

redakcja

Autor:redakcja

12 kwietnia 2011, 18:45 • 2 min czytania

Kto poznał Artura Sobiecha, ten wie – chłopak ma bardzo mocny charakter. Nie interesuje go klasa przeciwników, nie interesują go okrzyki z trybun, w głębokim poważaniu ma opinie krytyków. I tak dalej. Jest święcie przekonany, że umie grać w piłkę, a że jako tako rzeczywiście umie, to ta pewność siebie może mu tylko pomóc. Jeśli by go przepytywać przed każdym meczem o prognozę, to w stu przypadkach na sto będzie zakładał, że strzeli przynajmniej jednego gola.
Teraz doszło do wymiany zdań pomiędzy Sobiechem i najważniejszym z najważniejszych, czyli Smudą. Wydawałoby się, że polonista, jako piłkarz, który ma spore szanse, by załapać się do 23-osobowej kadry na Euro 2012, zrobi wszystko, byle tylko selekcjonerowi nie podpaść. I jak go „Franz” ofuknie, to Artur grzecznie przeprosi i pójdzie na karnego jeżyka.

Uwaga, kozak na horyzoncie
Reklama

Jednak nic z tych rzeczy.

Smuda: – Sobiech niech się lepiej nie wypowiada, kto ma być w reprezentacji, bo nie wiadomo, czy on się w niej znajdzie. Jako żółtodziób powinien trzymać język za zębami, bo to inni zadecydują, czy Manuel dostanie powołanie, czy nie.

Reklama

Sobiech: – Oczywiście, że to trener zadecyduje o tym, czy wyśle powołanie, czy nie. Wypowiedziałem własne zdanie jako Artur Sobiech. Nie mam zamiaru trzymać języka za zębami i mówię to, co myślę.

Kozak? Kozak. Wprawdzie niewiele trzeba, by być kozakiem wśród polskich piłkarzy, ale Sobiech zrobił wystarczająco – wszedł w polemikę z aktualnym selekcjonerem, nie będąc jednocześnie tak ewidentnie poza kadrą jak Boruc czy Małecki. Smuda oczywiście twierdzi, że piłkarzy mających swoje zdanie bardzo lubi, ale jak wiadomo, to tylko czcza gadanina. Lubi ich na odległość. Jak największą. W cenie są raczej Adamiakowie.

Czas pokaże, czy Sobiech za to beknie, czy nie, ale jedno wiadomo już teraz – ma jaja. Oby tylko za te wszystkie słowa nie dopadł go kolumbijski palec sprawiedliwości.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama