Oj, chyba na Cyprze wcale nie jest tak lekko, łatwo i przyjemnie jak się wszystkim wydaje. Jak udało nam się dowiedzieć, APOEL Nikozja jest wybitnie niezadowolony z Marcina Ł»ewłakowa i zaczął poszukiwania kolejnego napastnika na jego miejsce. Wątpliwe, by „Ł»ewław” zdołał jeszcze przekonać Cypryjczyków do siebie.
Mało tego, w ostatnim meczu w Pucharze UEFA na ławce rezerwowych siedział Kamil Kosowski. Czyżby trener go nie lubił? Pszczoły go pokąsały? Słońce przygrzało?
Jedynym piłkarzem, którego dobrze znamy z polskiej ligi i który na Cyprze radzi sobie dobrze jest… Jean Paulista, do niedawna zawodnik Wisły Kraków. Z niego akurat wszyscy są w pełni zadowoleni.
Tutaj zobaczycie skrót meczu w Pucharze UEFA, Paulista ewidentnie bohaterem…
A tu reklamówka APOEL-u z Ł»ewłakowem i Paulistą. Ma ona zachęcić do kupna karnetu. Ł»ewłakow chyba trafnie ocenił, że „też tam będzie”. Na trybunach znaczy się…
FOT: W.Sierakowski FOTO SPORT
