Reklama

Weszło Extra

Weszło

Białek z Wołgogradu: zagubiony pomiędzy kurhanem a wojną

Gdyby Wołgograd był książką, byłby podręcznikiem historycznym o losach drugiej wojny światowej. Gdyby był budowlą, byłby okopem. Gdyby był pieśnią, byłby hymnem Wielkiej Rosji. Gdyby był kartką z kalendarza z ósmego bądź dziewiątego maja, byłby Stalingradem. To wtedy w Rosji celebruje się Dzen Pobiedy. Dzień Zwycięstwa, czyli de facto zakończenie II wojny światowej, którą w Wołgogradzie czuć w zasadzie na każdym kroku. Całe miasto to jedno, wielkie muzeum wojenne. Przez dziewięć […]
redakcja
6 min czytania
7
Białek z Wołgogradu: zagubiony pomiędzy kurhanem a wojną
Weszło

Przyjazd Ronaldo – najważniejsza chwila w najnowszej historii Sarańska

Na ścianie wisi ich wspólne zdjęcie. On, dumny ośmiolatek w muszce, przygarbiony, skrępowany, mówiący całym sobą, że flesze jeszcze nie dla niego. Ona, jeszcze młodsza, ma na głowie welon, a w dłoni kwiaty – zupełnie jakby właśnie brała ślub. Ślub był, ale ich rodziców. I wesele. Wyprawili je dopiero po latach, bo wcześniej nie było na to pieniędzy. W pokoju cztery na cztery metry znajdują się trzy kanapy, dwa biurka, telewizor, szafki i lodówka, […]
redakcja
10 min czytania
9
Przyjazd Ronaldo – najważniejsza chwila w najnowszej historii Sarańska
Weszło

Spotkanie Miury, Matsuiego i kibica, który pisał listy do Żewłakowa

Wychodzi na to, że do mundialu przygotowani byliśmy tylko my. Zostawiliśmy przed – wydawało nam się – najważniejszym meczem w grupie dla podgrzania atmosfery dwa duże teksty z Japonii, lecz piłkarze sprawili nam psikusa. Efektów naszej podróży wraz z firmą PKN Orlen wyrzucać do kosza jednak nie zamierzamy – zapraszamy na tekst, w którym opisujemy efekt spotkania z Kazu Miurą, Daisuke Matsuim i japońskim kibicem, który wypisywał do Marcina Żewłakowa.  *** Czekając na wywiad […]
redakcja
15 min czytania
3
Spotkanie Miury, Matsuiego i kibica, który pisał listy do Żewłakowa
Weszło

Białek z Kazania: Zagubiony pomiędzy tatarem a BiBi Niecieczą

Nawet na mundialu może prześladować cię Ekstraklasa i wcale nie mam na myśli tego, że nasi zagrali z Senegalem jak ostatnie dziady. Centrum Kazania, znajduję się tuż przy Kremlu. Widzę wielką arenę, która wygląda jak latający spodek i myślę sobie: Kazaniu, nigdy nie będziesz Katowicami. Obok spodka stoi jednak on. Symbol, który zdradza wszystko. Wielki, pomarańczowy, przaśny i przede wszystkim dumny. Słoń. Błyskawicznie powstaje pytanie: czy BiBi […]
redakcja
5 min czytania
2
Białek z Kazania: Zagubiony pomiędzy tatarem a BiBi Niecieczą
Weszło

Z jakimi wspomnieniami wróciliśmy z Kolumbii?

Gdy kilka tygodni temu wróciłem z wojaży po Senegalu, Kolumbii i Japonii zorganizowanych we współpracy z firmą PKN Orlen, ludzie często pytali mnie: jak było w tych krajach? I o ile Japonia i Senegal były tak niejednoznaczne, że myślałem co odpowiedzieć, by zbyt bardzo nie minąć się z prawdą, o tyle przy Kolumbii szybko przychodziły do głowy dwa przymiotniki – wesoła i niebezpieczna. Bo tak właśnie było – czasem wesoło, czasem niebezpiecznie. A często i tak, i tak. Znajdujemy […]
redakcja
7 min czytania
2
Z jakimi wspomnieniami wróciliśmy z Kolumbii?
Weszło

Chciałem, by mieli mnie za dobrego piłkarza, a nie handlarza kokainą

Czy Piotr Zieliński to James Rodriguez polskiej reprezentacji? Dlaczego nie ma lepszej dziewiątki na świecie niż Robert Lewandowski? Na co stać reprezentacje Kolumbii? O tym i o wielu innych sprawach porozmawialiśmy z legendarnym kolumbijskim napastnikiem, Faustino Asprillą. Materiał pochodzi z magazynu ORŁY 2018, który można zakupić na stacjach ORLEN. Przed mundialem w 1994 roku wielu typowało Kolumbię na czarnego konia imprezy, zwłaszcza po rozgromieniu w eliminacjach Argentyny 5:0, której strzelił pan dwa gole. Ostatecznie nie wyszliście z grupy, […]
redakcja
7 min czytania
3
Chciałem, by mieli mnie za dobrego piłkarza, a nie handlarza kokainą
Weszło

Witamy z Jekaterynburga: mundial trwa, rusztowanie wciąż stoi!

Jekaterynburg. Nie każdy wie, ale to czwarte miasto pod względem ludności w Rosji, a trzecie jeśli chodzi o szeroko pojęty rozmach i sprawy gospodarcze. Miasto, które aspiruje, ale jednocześnie ma świadomość, że Moskwy oraz Sankt Petersburga nie przeskoczy nigdy. Najbardziej oddalony na wschód punkt goszczący mundial. Pomost pomiędzy Europą i Azją. Miasto, które piłkarskim kibicom kojarzy się głównie ze śmiesznym stadionem. Obiekt w Jekaterynburgu jest zabawny – to prawda. Godzina dziewiąta rano. Wokół […]
redakcja
7 min czytania
5
Witamy z Jekaterynburga: mundial trwa, rusztowanie wciąż stoi!
Weszło

Nawet Modrić miałby problem, by grać w naszej drużynie z 1998

– Chyba tylko Modrić miałby miejsce w naszej drużynie z 1998 roku. Choć gdyby zapytał mnie pan, za kogo bym go wystawił, to miałbym problem, by wskazać… Za Bobana? Asanovicia? Prosinečkiego? Oni tworzyli serce naszego zespołu, każdy z nich na swój sposób – opowiada w mocnej, szczerej rozmowie z Weszło Igor Štimac, były stoper reprezentacji Chorwacji i brązowy medalista mundialu 1998 we Francji. Kiedy wspomina pan mistrzostwa świata w 1998 roku, co przychodzi panu […]
Szymon Podstufka
17 min czytania
13
Nawet Modrić miałby problem, by grać w naszej drużynie z 1998
Weszło

Ta przeklęta Hiszpania…

W roku 1978 reprezentację Danii prowadzi Kurt Nielsen. Gość, który nie ma w domu telefonu i który do analizy rywala podchodzi podobnie jak Franek Smuda podczas Euro 2012 do tej przygotowanej przez Huberta Małowiejskiego. Do eliminacji mundialu ’78 – na którym nie zagrali – Duńczycy są losowani z ostatniego koszyka. Wielce nieprawdopodobne byłoby wtedy stwierdzenie, że dziesięć lat później o reprezentacji Danii z lat 80. będzie się mówiło jako o jednej z najbardziej ekscytujących drużyn w historii futbolu. […]
redakcja
12 min czytania
2
Ta przeklęta Hiszpania…
Weszło

Wszystkie teksty, jakie napisaliśmy w Senegalu!

Senegal. Spośród naszych grupowych rywali kraj zdecydowanie najbardziej hardkorowy. Najbiedniejszy, najbardziej chaotyczny, będący najbardziej w tyle. Lecąc tam nie miałem pojęcia, czego się spodziewać. Przywitało mnie nowe, dopiero co otwarte lotnisko, z którego popędziłem na autobus. Człowiekowi, który mnie na niego doprowadził trzeba było zapłacić. Zrobiłem to. Za bilet też zapłaciłem osobie, którą wskazał. Wsiadłem do autobusu… I nic.  – Za ile pojedziemy? – spytałem. Po reakcji kierowcy zrozumiałem, że nie zadaję […]
redakcja
7 min czytania
0
Wszystkie teksty, jakie napisaliśmy w Senegalu!
Weszło

Białek z Moskwy: Zagubiony pomiędzy przepychem a cebulą

Moskwa. Restauracja z rosyjskim jedzeniem, podobno wcale nie najwyższej klasy. Pod lokal podjeżdża wielki, czarny Land Rover. Wysiada z niego utuczony Rusek grubo po czterdziestce (oczywiście ze złotym łańcuchem na szyi i złotym zębem, każdy bogaty Rusek ma złotego zęba), wraz z nim o połowę młodsza kobieta (oczywiście piękna, oczywiście widać po nich, że to miłość). Zostawia auto na środku ulicy. Klaksony stojących za nim aut go nie interesują. Przekazuje kluczyki lokajowi. Ten […]
redakcja
7 min czytania
20
Białek z Moskwy: Zagubiony pomiędzy przepychem a cebulą
Weszło

Jak już się wchodzi na jabłoń, chce się z niej zerwać wszystkie jabłka

– Były Orły Górskiego, my chcemy w historii miejsca dla Orłów Nawałki. Ale żeby tak się stało, musimy coś osiągnąć na wielkim turnieju – w małym, niezwykle urokliwym miasteczku Weldon, położonym kilkanaście kilometrów od Hull, porozmawialiśmy z Kamilem Grosickim o reprezentacji, o pracy nad sobą i tym, co chciałby po sobie zostawić, gdy już zawiesi buty na kołku. Poznajcie jakim człowiekiem jest popularny “TurboGrosik”.  Wywiad pochodzi z magazynu Orły 2018, mundialowego wydawnictwa Weszło dostępnego na stacjach […]
redakcja
19 min czytania
4
Jak już się wchodzi na jabłoń, chce się z niej zerwać wszystkie jabłka
Weszło

O wyrzucaniu dzieci i dziewczynie szamana 

Od meczu z Senegalem dzielą nas już tylko godziny, więc zapraszamy was na ostatni odcinek naszej podróży wraz z firmą PKN Orlen po Senegalu. Ostrzegamy – nie dowiecie się z tego tekstu niczego o piłce. Dobrze poznacie jednak życie Senegalczyków. Prawdziwe życie, którego nie ma w przewodnikach turystycznych.  *** Dakar. Wszystko jedno jaka ulica, na każdej dzieje się to samo. Kobiety siedzą na krawężniku ze swoimi dziećmi. Te bardziej ogarnięte prowadzą przy okazji swój […]
redakcja
30 min czytania
10
O wyrzucaniu dzieci i dziewczynie szamana 
Weszło

Białek z Łużników: VIVA MEXICO!

Głupio narazić się czytelnikowi już na początku, a pierwszym zdaniem pewnie wielu z was się narażę, ale co tam – byłem za Niemcami. Lubię tę drużynę, dyscyplinę, mentalność, piłkarzy, znam wielu Niemców i zawsze są w porządku. Byłem za nimi aż do momentu, w którym pojawiłem się przy Łużnikach. Meksykańscy kibice szybko mnie przerzucili.  Dziś Meksykanie był jak Scarlett Johansson w filmie „Między słowami”. Nie dało się w nich nie zakochać. Meksykańskiego kibica widać […]
redakcja
5 min czytania
12
Białek z Łużników: VIVA MEXICO!
Weszło

Weszło z Moskwy: Islandia taka, że HUHUHUH!

Islandzcy kibice to w skali światowej marka już o wiele gorętsza niż islandzcy piłkarze. Pod stadionem stoi na oko dwudziestoosobowa grupa. Poliki wymalowane flagami, płachty z czerwonym krzyżem z białą obramówką i niebieskim tłem na plecach, czapki wikingów na głowach. I charakterystyczny znak: gromkie, mocne, dynamiczne „HUH!”.  – Hej, zrobicie „HUH!” do kamery? – pyta dziennikarka brazylijskiej telewizji. Grupa zatrzymuje się i zgodnie z życzeniem z nieudawaną radością na ustach pozuje […]
redakcja
6 min czytania
5
Weszło z Moskwy: Islandia taka, że HUHUHUH!