Reklama

Weszło Extra

Niższe ligi

Rozbój w biały dzień. Jak PZPN ukradł Borucie Zgierz Ekstraklasę

Zgierz w Ekstraklasie? Brzmi jak science fiction. A jednak, w sezonie 91/92, najbiedniejszy w stawce Boruta, z zawodnikami zatrudnionymi po stacjach benzynowych czy warzywniakach, rzucił wyzwanie Siarce i Jagiellonii. Do awansu brakło tylko jednego – uczciwości PZPN. Poznajcie niezwykłą, zapomnianą historię polskiej piłki. Źródło: Mogiel.net *** Witold Królewiak, trener Boruty w sezonie 91/92: Boruta był potentatem produkcji barwników przemysłowych. Eksport szedł do pięćdziesięciu sześciu krajów. Pracowało tu około […]
redakcja
12 min czytania
1
Rozbój w biały dzień. Jak PZPN ukradł Borucie Zgierz Ekstraklasę
Reklama
Cały na biało

Leszek Ojrzyński: – Piłkarze Górnika musieli stać po posiłek w kolejce z emerytami…

W swojej karierze Leszek Ojrzyński jeszcze nie pozostawał tak długo bez pracy. Czy przez okres bezrobocia stał się lepszym trenerem? Dlaczego na obozie Górnika piłkarze stołowali się na mieście? Czy warto było ciągnąć za sobą do Zabrza synków? Czy Leszek Ojrzyński już na zawsze będzie tylko trenerem do gaszenia pożarów? Były szkoleniowiec Korony, Podbeskidzia i Górnika Zabrze miał czas, by spojrzeć na swoją pracę z dystansu. W dzisiejszym odcinku „Całego na biało” rozlicza się z głównie z ostatnim […]
redakcja
16 min czytania
0
Leszek Ojrzyński: – Piłkarze Górnika musieli stać po posiłek w kolejce z emerytami…
Weszło

„Wątpiłem, że zagram wyżej. Myślałem o łączeniu piłki z pracą kelnera”

Dziś Adam Frączczak to czołowa postać Pogoni Szczecin, ale nie zawsze było tak różowo. Nie poszło mu w Legii, nie poszło w Dolcanie, gdzie prąd kopał pod prysznicem, a ciepła woda kończyła się szybciej niż by chciał. Nie może też dobrze wspominać testów we Flocie, gdzie klub nie potrafił zapewnić posiłków i w Arce, gdzie został odpalony. W pewnym momencie myślał nawet o łączeniu pracy z piłką i zostaniu na przykład kelnerem, ale dziś jest w zupełnie innym miejscu. […]
redakcja
16 min czytania
0
„Wątpiłem, że zagram wyżej. Myślałem o łączeniu piłki z pracą kelnera”
Weszło

To serio nie działo się na konsoli?! Oglądamy Legię z loży Konami!

Przerażająca cisza. Warunki, w których niepozorne przyjęcie piłki urasta do roli dźwięku przyciągającego ucho. Mecz, w którym piłkarze boją się wymieniać między sobą wskazówek po angielsku, bo są przekonani, że wszyscy odczytają ich zamiary. Raczej piknik niż spotkanie piłkarskie, bardziej kościelne czuwanie aniżeli stadionowa rozpierducha. Tak wyglądał na trybunach mecz Legii z Realem Madryt. I to zarazem ostatnie rzeczy, które można napisać o spotkaniu w Dortmundzie. Niezła ironia losu, że oba mecze […]
redakcja
8 min czytania
0
To serio nie działo się na konsoli?! Oglądamy Legię z loży Konami!
Reklama
Weszło

Będę jak ten króliczek Duracell. Będę zapieprzać, aż kiedyś padnę

Choć swego czasu z mediami praktycznie nie rozmawiał, w rozmowie z nami otworzył się jak nigdy wcześniej. Piotr Celeban, kapitan Śląska Wrocław w prawdopodobnie najdłuższym wywiadzie w dotychczasowej karierze opowiada szczerze o najtrudniejszych chwilach w życiu, upadających klubach, presji, gdy nie przynosi się do domu wypłaty przez kilka miesięcy, uczuciom towarzyszącym wypowiadaniu kontraktu, sypiącym się na ostatniej prostej transferze do Betisu, nienawiści kibiców klubu, którego jest wychowankiem, niechęci do nowych technologii […]
redakcja
23 min czytania
0
Będę jak ten króliczek Duracell. Będę zapieprzać, aż kiedyś padnę
Weszło

Nadzwyczajny w byciu zwyczajnym. Być jak Javier Zanetti

Tytan pracy, który nawet w dniu ślubu poszedł na trening. Nieustępliwy obrońca, ale grający z szacunkiem do rywali – przez całą karierę obejrzał dwie czerwone kartki. Ćwierć wieku w Interze,  któremu pozostał wierny nawet wtedy, gdy kibole rzucili w klubowy autokar koktajlem Mołotowa. Wielki piłkarz, który prawie został murarzem, i któremu nigdy nie przewróciła mu w głowie kasa ani sława. Mr Internazionale, ostatni dżentelmen futbolu. Javier Zanetti.  *** Jak nie marzyć o grze w piłce, gdy dostaje […]
redakcja
20 min czytania
0
Nadzwyczajny w byciu zwyczajnym. Być jak Javier Zanetti
Weszło

Kiedy zespół grał słabo, myślałem, że też mogę i nic się nie stanie…

Co Bartłomiej Pawłowski zrozumiał po latach i czy nauczył się żyć z wymaganiami nad sobą? Czego zabrakło mu w Maladze i dlaczego kluczowe jest zaufanie trenera? Czy doskwierały mu problemy w odróżnieniu pewności siebie i arogancji? Zapraszamy na naszą rozmowę z zawodnikiem, o którym z powodu kontuzji słuch ostatnio nieco zaginął. Bartek Pawłowski szczerze opowiada o swojej karierze.  Masz problem z krytyką? Już nie, ale mogłem kiedyś mieć. Ktoś ci na to zwrócił uwagę czy sam do tego doszedłeś? Nie, lata […]
redakcja
17 min czytania
0
Kiedy zespół grał słabo, myślałem, że też mogę i nic się nie stanie…
Reklama
Cały na biało

Piotr Leciejewski: – Jak mógłbym zaprzyjaźnić się z drugim bramkarzem? Come on, to hipokryzja!

Dlaczego Skandynawia jest najlepszym kierunkiem dla wszystkich, którym się przegrzewają styki? Czy tacy ludzie są tam paradoksalnie bardziej cenieni? Czemu do załatwienia czegoś w norweskich urzędach potrzeba znacznie więcej cierpliwości niż w polskich? O tym wszystkim dowiecie się po lekturze rozmowa z jednym z najbardziej niedocenianych polskich piłkarzy. Wicemistrz Norwegii, najlepszy bramkarz tamtejszej ligi – Piotr Leciejewski. Najpierw rzućcie okiem na krótki filmik… To nagranie na YouTube dało […]
redakcja
14 min czytania
0
Piotr Leciejewski: – Jak mógłbym zaprzyjaźnić się z drugim bramkarzem? Come on, to hipokryzja!
Weszło

Podszedłem do Neymara, a on: co ty tu robisz, chłopie? Śledzisz mnie!

Był wolontariuszem na Euro 2012, ostatnich Igrzyskach Olimpijskich, mundialu, a także, już w innej roli był na Euro 2016, na które pojechał…z Marcinem Krzywickim. Ile trzeba mieć lat, żeby pracować dla FIFA przy Mistrzostwach Świata? Jak przebiegała pewna rozmowa z oficerem FIFA i przez kogo została przerwana? Który piłkarz ze światowego topu sam go rozpoznawał i zbijał piątki, a który okazał się ćwokiem? Z którym legendarnym sportowcem jadł obiad na stołówce w wiosce olimpijskiej? Jak […]
redakcja
14 min czytania
0
Podszedłem do Neymara, a on: co ty tu robisz, chłopie? Śledzisz mnie!
Weszło

„Jak policja cię o coś pyta, mów: nie pamiętam!”

Igor Lewczuk przeszedł do Ligue 1 w ostatnim dniu okienka transferowego. Wywalczył sobie plac już na drugi mecz od transferu i zbiera we Francji świetne recenzje. Od nas też, ale co może się za tym kryć, przeczytacie poniżej. Czy był najlepszym obrońcą w Ekstraklasie? Jak radzi sobie jako jedyny w szatni nieznający francuskiego? Kto taki pomógł mu w przetłumaczeniu uwag od trenera w przerwie meczu? Z którego obecnego kolegi śmiał się lata temu podczas […]
redakcja
10 min czytania
0
„Jak policja cię o coś pyta, mów: nie pamiętam!”
Reklama
Weszło

Ile dla Polski znaczy trzecia strzelba w historii?

Pięć ostatnich meczów z co najmniej jednym golem, łącznie osiem z jedenastu zdobytych w tym czasie bramek. Robi wrażenie? Ano robi, zwłaszcza jeśli mówimy o drużynie narodowej, która nie trafia na ogórkowych rywali. Dlatego trudno przejść dziś obojętnie obok reprezentacyjnej formy Roberta Lewandowskiego i tego, że dzięki dwóm trafieniom z Rumunią wskoczył na trzecią pozycję w klasyfikacji najlepszych polskich strzelców w historii. 20 trafień Dziekanowskiego. 21 trafień Wilimowskiego. 24 […]
Piotr Tomasik
4 min czytania
0
Ile dla Polski znaczy trzecia strzelba w historii?
Cały na biało

Rumuni piszą do mnie, żebym znów był ich psem. Dla takich kibiców można było walczyć do wyrzygania

Jakie wiadomości wypisują na Facebooku rumuńscy kibice i czemu bycie psem to w Bukareszcie żadna ujma? Czemu w Śląsku Wrocław w tamtym sezonie można się było poczuć jak w rumuńskim klubie? Jak się gra na boisku, przez którego płytę przechodzi… ścieżka? W dzisiejszym odcinku „Całego na biało” piłkarz Śląska Wrocław, a wcześniej Dinama Bukareszt i Żalgirisu Wilno, Kamil Biliński.  Jak oceniasz potencjał piłkarski worka ziemniaków? Może być od 1 do 10. […]
redakcja
22 min czytania
0
Rumuni piszą do mnie, żebym znów był ich psem. Dla takich kibiców można było walczyć do wyrzygania
Weszło

„Jestem przystojny, a ty brzydki. Widzisz, jednak mówię po polsku!”

Wyjechał z Polski siedem lat temu, później został jeszcze powołany do reprezentacji, ale generalnie słuch o nim zaginął. Co okienko transferowe czytaliśmy jedynie wypowiedź Rogera, że chce wrócić do Polski, najlepiej do Legii. Jaki jest dla niego stereotyp typowego Polaka? A jaki Brazylijczyka? Do którego z nich bardziej pasuje? Jaki ma kontakt z krajem i na ile w codziennym życiu w Brazylii jest Polakiem? Jak jego obecna żona zareagowała po gola Rogera na Euro, gdy była […]
redakcja
10 min czytania
0
„Jestem przystojny, a ty brzydki. Widzisz, jednak mówię po polsku!”
Reklama
Weszło

„W Lechii zabrakło sprzedania mnie kibicom jako człowieka”

– Kiedy do mnie „strzelano”, to ja się nie kładłem tylko próbowałem swoje racje obronić, najczęściej będąc w mniejszości. A pokory nie brakowało mi nawet po takich meczach, jak na Łazienkowskiej, gdzie po 3:0 mogłem stanąć i powiedzieć, jaki jestem wielki. (…) Na pewno te pięć lat doprowadziło także do tego, że staram się inaczej podchodzić do tematów typu kontakty z mediami. Tego człowiek się uczy, tego nie było w szkole trenerów – przynajmniej nie za moich czasów – […]
redakcja
20 min czytania
0
„W Lechii zabrakło sprzedania mnie kibicom jako człowieka”
Weszło

0-350. Hattrick w pogoni za bramką

Nazywaj się Hattrick, miej bilans bramek 0-350 w trzeciej lidze kobiet. Płynie z tej nazwy niezamierzona ironia. Nie spodziewałem się jednak, że odwiedziny u prawie na pewno najsłabszej piłkarsko drużyny lig PZPN, będą takim kopem inspiracji. Choć Ligi Mistrzów nie wygrają, choć  jak Brazylia 1982 nigdy nie zagrają, a marzą tylko o strzeleniu gola, tak charakteru mogą im zazdrościć najlepsi z najlepszych.  Poprzedni sezon. Bieżący poniżej Źródło: 90minut.pl *** Sędzia piłkarska, […]
redakcja
16 min czytania
0
0-350. Hattrick w pogoni za bramką
Reklama