Radunia Stężyca – prywatny folwark wójta czy obiekt zazdrości całej Polski?
Stypendia sięgające kilkunastu tysięcy złotych. Półroczna pensja wypłacona za dziewięć odbytych treningów. Obracanie milionami na czwartym poziomie rozgrywkowym. Zawodnicy zatrudniani w gminie. Wójt wchodzący do szatni i instruujący bramkarza. Trenerzy, którzy nie mają za wiele do powiedzenia przy doborze kadry. Sponsorowanie programu córki znajomego. Wszystko – zdaniem naszych rozmówców – za publiczne pieniądze, wszystko w gminie Stężyca. W gminie, której wójt Tomasz Brzoskowski swoje działania tłumaczy… Rozwojem młodzieży. […]