Grand Prix Meksyku. Ferrari świętuje, a Verstappen sam utrudnia sobie życie
Carlos Sainz okazał się najlepszy w Grand Prix Meksyku, a Hiszpanowi na podium towarzyszyli Lando Norris i Charles Leclerc. Z kolei o to, by mistrzostwa były ciekawsze, zadbał Max Verstappen, który zapracował sobie na dwie kary od sędziów za niebezpieczną jazdę. Choć sam mówił, że to bzdura. Holender doskonale rozpoczął dzisiejszy wyścig, bo już tuż po starcie wyprzedził ruszającego z pole position Carlosa Sainza i zajął miejsce na przodzie stawki. Komfortowe, bo z tyłu potrafiło się […]