Jakub z Chrzciciela po chrzcie bojowym w reprezentacji. Droga Kiwiora do kadry
Zaczynał w Chrzcicielu i później żaden chrzest bojowy nie był mu straszny. Nawet ten w pierwszej reprezentacji, w której nie pękł przed Holendrami na ich terenie. Przed laty wicemistrz olimpijski z Montrealu przepowiadał, że kiedyś nadejdzie jego czas i to kiedyś właśnie nastąpiło. Trwają najlepsze chwile w karierze Jakuba Kiwiora. 22 mecze w debiutanckim sezonie w Serie A, z czego 21 całych, choć występował jako defensywny pomocnik, nie na nominalnej pozycji – środku obrony. Z lewonożnym Polakiem […]