Reklama

Robert Lewandowski w kadrze też strzela jak najlepsi na świecie!

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

13 października 2025, 09:59 • 2 min czytania 18 komentarzy

To fakt niepodlegający żadnej dyskusji – Robert Lewandowski jest wybitnym napastnikiem i wielokrotnie już dowodził swojej klasy. Po jego występach dla reprezentacji Polski często mieliśmy jakieś powody do narzekania, ale i tak nasz kapitan wiele razy robił swoje, czyli po prostu strzelał gole. Jest w tym na tyle dobry, że w Europie ustępuje tylko dwóm piłkarzom.

Robert Lewandowski w kadrze też strzela jak najlepsi na świecie!

Zawodnik Barcelony zdobył wczoraj w Kownie swojego 87. gola dla polskiej kadry narodowej. Tym samym znów odrobinę zbliżył się do absolutnej czołówki strzelców w meczach reprezentacyjnych, choć lider tego zestawienia jest całkowicie poza zasięgiem Polaka. Ale inni?

Reklama

Robert Lewandowski superstrzelcem naszej kadry. Pod tym względem jest trzeci w Europie

Nie da się ukryć, że ten ranking został kompletnie zdominowany przez dwóch największych kosmitów piłkarskich ostatnich lat. Cristiano Ronaldo i Leo Messi przewodzą stawce mając na swoim koncie odpowiednio 141 (!) i 114 goli strzelonych dla swoich drużyn narodowych. Przy ich wyczynach nawet nasz Robert Lewandowski wypada blado…

Najlepsi strzelcy w meczach reprezentacji (źródło: transfermarkt.de):

  1. Cristiano Ronaldo (Portugalia) – 141 goli w 224 meczach
  2. Leo Messi (Argentyna) – 114 goli w 194 meczach
  3. Ali Daei (Iran) – 110 goli w 151 meczach
  4. Romelu Lukaku (Belgia) – 89 goli w 124 meczach
  5. Mokhtar Dahari (Malezja) – 89 goli w 142 meczach
  6. Robert Lewandowski (Polska) – 87 goli w 161 meczach
  7. Sunil Chhetri (Indie) – 86 goli w 141 meczach
  8. Ali Mabkhout (ZEA) – 85 goli w 113 meczach
  9. Ferenc Puskas (Węgry) – 80 goli w 80 meczach
  10. Godfrey Chitalu (Zambia) – 79 goli w 91 meczach

Na tej liście znajdzie się paru przedstawicieli nacji… dosyć egzotycznych, szczególnie jeśli chodzi o piłkę nożną. Gdyby wziąć pod uwagę reprezentacje zrzeszone w UEFA, Polak byłby w Europie na miejscu trzecim, za plecami Ronaldo i Lukaku. Tego drugiego da się zresztą szybko złapać – różnica dwóch goli powinna być dla Lewandowskiego łatwa do odrobienia. Chociaż zegar tyka.

Niesamowite wyniki zawodników okupujących światowe podium zdają się nie do pobicia, ale jest pewien Norweg, który już ostrzy sobie zęby na wyśrubowanie własnego rekordu. Erling Haaland, bo o nim mowa, strzelił dotychczas aż 51 goli w zaledwie 46 występach dla swojej reprezentacji, co czyni go poważnym kandydatem, do zajęcia w przyszłości wysokiej lokaty w powyższym rankingu.

WIĘCEJ O MECZU LITWA – POLSKA:

Fot. Newspix

18 komentarzy

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama