Reklama

Efektowna wygrana młodzieżowej reprezentacji Polski. Cztery gole w Opolu

Wojciech Piela

13 października 2025, 18:08 • 2 min czytania 3 komentarze

Reprezentacja Polski do lat 20 odniosła pierwsze zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach Elite League. W poniedziałkowym meczu w Opolu biało-czerwoni pokonali swoich rówieśników ze Szwajcarii aż 4:1. Wśród strzelców znalazł się m.in. Wojciech Urbański z Legii Warszawa.

Efektowna wygrana młodzieżowej reprezentacji Polski. Cztery gole w Opolu

Podopieczni Miłosza Stępińskiego przystępowali do spotkania po wrześniowej porażce 1:2 z Portugalią. Starcie ze Szwajcarią miało być wyrównane, ale od pierwszych minut to Polacy nadawali ton grze.

Reklama

Cztery gole na stadionie w Opolu. Reprezentacja Polski U-20 wygrywa ze Szwajcarią

Już w 10. minucie gospodarze objęli prowadzenie — strzał Marcela Kalemby odbił się jeszcze od szwajcarskiego obrońcy i wpadł do bramki. Chwilę później było już 2:0. Karol Borys zagrał do Wojciecha Urbańskiego, który precyzyjnym uderzeniem pokonał bramkarza gości.

W pierwszej połowie oraz po przerwie kluczową rolę w utrzymaniu prowadzenia odegrał Axel Holewiński. Polski bramkarz kilkukrotnie ratował zespół, broniąc groźne strzały Rytera i Tsimby. Jednak w 70. minucie nie zdołał już zatrzymać uderzenia Di Gusto, po którym Szwajcarzy zdobyli kontaktowego gola.

Radość rywali była jednak krótka. W 77. minucie, zaledwie kilka chwil po wejściu na murawę, Szymon Bartlewicz wpisał się na listę strzelców, przywracając Polsce dwubramkowe prowadzenie. W doliczonym czasie gry Bartlewicz ponownie trafił do siatki, ustalając końcowy rezultat na 4:1.

Dzięki tej wygranej młodzi Polacy zanotowali pierwszy komplet punktów w obecnej edycji Elite League. Kolejne spotkanie rozegrają 14 listopada przeciwko Czechom.

CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:

fot. Newspix

3 komentarze

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama