Trela: Wiara w treningi. Co początki Frederiksena mówią o Lechu Poznań
Drużyna wyszydzana jako „syte koty”. Klub sprzedający ważnych piłkarzy już w trakcie sezonu. Transfery przychodzące, które w większości nie robią na nikim wrażenia. Jeśli zespół budowany w takich okolicznościach zaczyna rozgrywki najlepiej od 30 lat, trener musiał dobrze wykonać swoją pracę. I paradoksalnie: niczego więcej nie trzeba, by Lecha znów uważać za poważnego kandydata do sukcesów w Polsce. Przynajmniej od ćwierć wieku w dyskusjach o problemach Ekstraklasy zawsze musi w końcu […]
Michał Trela
• 12 min czytania
43