Piast Gliwice zremisował z Puszczą Niepołomice 1:1. Na początku spotkania doszło do sporej kontrowersji, wydaje się, że gospodarzom należał się rzut karny po faulu Kewina Komara na Tomasie Huku. Sędzia Tomasz Kwiatkowski nie dopatrzył się jednak przewinienia. Sytuację skomentował trener Piasta, Aleksandar Vuković.
– VAR postąpił bardzo źle na samym początku meczu. Chciałbym, żeby ktoś mi to wytłumaczył – jakim cudem to piąstkowanie w głowę przeciwnika, a nie w piłkę, nie jest faulem – podzielił się swoim spojrzeniem opiekun Piasta.
– Już niczego nie rozumiem. Czasami jest odgwizdywany faul, kiedy bramkarz najpierw trafi piłkę, a później napastnika… Tutaj bramkarz praktycznie mija się z piłką i nasz zawodnik dostaje cios w głowę i VAR nie reaguje – mówił Vuković.
Gikiewicz zwrócił uwagę na brak konsekwencji. „Mi gwizdnęli karnego”
– Szanujemy jednak w gruncie rzeczy ten punkt, ciężko na niego zapracowaliśmy – dodał na koniec.
Piast zajmuje trzecie miejsce, na koncie gliwiczanie mają 15 punktów. Z kolei zespół z Niepołomic plasuje się na 12. miejscu w tabeli.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Cracovio, nie o to chodziło w akcji stadiony bez barier
- Ada, to nie wypada! Czyli jak Sułek-Schubert odpaliła się w internecie
- 100 meczów „Lewego” w Barcelonie. Szeroki obraz lepszy, niż myślicie
Fot. Newspix