Reklama

Najnowsze

Weszło

Wielka dyskusja: co z finałem na Narodowym?

Polska piłka przeszła w lekki, przedświąteczny stan uśpienia, o czym świadczy fakt, że dwa tematy, które najbardziej grzeją dziś dziennikarzy, ekspertów i komentatorów to Thiago Cionek w kadrze i finał Pucharu Polski na Stadionie Narodowym. Naokoło masa obaw o poziom sportowy, jak również o frekwencję. – Raz – sam termin meczu. 2 maja to niemalże środek długiego weekendu, w trakcie którego stolica w znacznym stopniu się wyludnia. Dwa – […]
redakcja
15 min czytania
3
Wielka dyskusja: co z finałem na Narodowym?
Reklama
Weszło

Zaglądamy do archiwum (2): Chuligan Sypniewski, wizjoner Ptak, Wdowczyk na temat korupcji

Obiecaliśmy, że raz w tygodniu będziemy wyciągać ciekawostki z archiwalnej prasy, więc słowa dotrzymujemy i poniżej serwujemy pięć nowych wycinków. Znowu jednym z bohaterów jest Dawid Janczyk, którego FIFA w 2007 roku porównała do Bońka i Rooneya. Poza tym przypomnimy rozrywki Igora Sypniewskiego sprzed siedmiu lat, wielkie słowa Antoniego Ptaka w sprawie Pogoni oraz krótką historię „polskiego Drogby” przymierzanego do reprezentacji Beenhakkera. Na koniec hit – alfabet Wdowczyka w „Przeglądzie […]
redakcja
5 min czytania
6
Zaglądamy do archiwum (2): Chuligan Sypniewski, wizjoner Ptak, Wdowczyk na temat korupcji
Weszło

Chimeryczni, niedoceniani lub niesklasyfikowani – na kim zawiesimy oko w fazie finałowej sezonu?

Uff, to było długie 30 serii spotkań, podczas których na rodzimych stadionach brakowało już chyba tylko awaryjnego lądowania na środku murawy helikopterów z kolumbijskimi baronami narkotykowymi. Mieliśmy bowiem wszystko – spektakularne powroty, zaskakujące pogromy, świetne gole, potężne kiksy, setki rac, dwie większe bójki i Górnika Zabrze przebierającego się co tydzień za Górnika Wałbrzych. Przed nami ostanie siedem bitw, w których może się wydarzyć jeszcze więcej, niż w ostatnich […]
redakcja
6 min czytania
2
Chimeryczni, niedoceniani lub niesklasyfikowani – na kim zawiesimy oko w fazie finałowej sezonu?
Weszło

Leszek Ojrzyński: Dajcie nam Paixao, to będziemy mieli 8 punktów więcej

– Wygraliśmy w grudniu z Legią, potem przełamaliśmy passę meczów wyjazdowych. Nagle zaczęto doceniać naszą pracę, a co się mówiło jesienią? Ł»e spadają dwie drużyny: Podbeskidzie i Widzew. Wszyscy dziennikarze to pisali. Teraz o utrzymanie powalczymy z Zagłębie i Śląskiem, a to przecież zespoły, które miały grać w pucharach – mówi Leszek Ojrzyński, trener Podbeskidzia, jeden z największych wygranych początku wiosny. Święta zapowiadają się dla pana spokojnie. Pierwszy […]
redakcja
5 min czytania
0
Leszek Ojrzyński: Dajcie nam Paixao, to będziemy mieli 8 punktów więcej
Reklama
Hiszpania

Barcelona żegna Vilanovę i traci nadzieje na uratowanie sezonu

Dzisiejszy mecz Barcelony był ważny nie tylko z powodu walki o ligowe punkty, ale przede wszystkim ze względu na pożegnanie Tito Vilanovy. W sobotnie popołudnie piłkarze Blaugrany po raz pierwszy wybiegli na murawę Camp Nou odkąd spadła na nich wiadomość o śmierci trenera. Byliśmy świadkami kolejnego spotkania, które odbyło się niejako w cieniu wydarzeń sprzed pierwszego gwizdka. Najpierw na stadionowych telebimach wyświetlono pożegnalny film, następnie rozwinięto sektorówkę z napisem „Tito, […]
redakcja
3 min czytania
4
Barcelona żegna Vilanovę i traci nadzieje na uratowanie sezonu
Weszło

Rafał Gikiewicz podpisał dwuletni kontrakt z Eintrachtem Brunszwik

Rafał Gikiewicz, który przed kilkoma dniami za porozumieniem stron rozstał się ze Śląskiem Wrocław, właśnie znalazł nowego pracodawcę. Jak potwierdził nam menedżer zawodnika, Marcin Hakman, były bramkarz Śląska będzie bronił barw ostatniej drużyny Bundesligi – Eintrachtu Brunszwik. „Giki” od rana przechodził testy medyczne, a w tej chwili trwa właśnie konferencja prasowa z jego udziałem. Jego kontrakt obowiązywał będzie przez najbliższe dwa sezony. – Umowa będzie […]
redakcja
2 min czytania
2
Rafał Gikiewicz podpisał dwuletni kontrakt z Eintrachtem Brunszwik
Weszło

Milik trzecim napastnikiem w Augsburgu. Nie ma po co wracać do Leverkusen?

Nie tak to wszystko wyobrażał sobie Bayer, wypożyczając Arkadiusza Milika i nie tak to wyobrażał sobie sam Milik, przenosząc się do Augsburga. A przecież wydawało się, że plan jest jasny i całkiem realny: Leverkusen udostępnia piłkarza – i to w taki sposób, by nowemu pracodawcy opłacało się na niego stawiać – a on się uczy, ogrywa i po roku wraca. Problem jednak w tym, że zbyt wiele to Polak się nie nagrał. Wystarczy wyciągnąć dziewięć ostatnich meczów Milika z ubiegłych […]
redakcja
2 min czytania
2
Milik trzecim napastnikiem w Augsburgu. Nie ma po co wracać do Leverkusen?
Reklama
Weszło

Jak Żyro uwierzył w siebie dzięki wyliczeniom sztabu szkoleniowego Legii

Michał Ł»yro pod wodzą Henninga Berga odbudował formę i zaczął grać na miarę oczekiwań. Poczuł się na tyle pewnie, że udzielił odważnego wywiadu, w którym między innymi nie miał oporów przed pochwaleniem samego siebie. Stwierdził na przykład, że jest typem zawodnika, którego trenerzy cenią i że swoją postawą daje Legii punkty. Przeczytajcie sami, poniżej fragment rozmowy z Przeglądem Sportowym. Jeszcze przed rundą, gdy leczyłem kontuzję, trenerzy powiedzieli mi, że jestem jednym z najefektywniejszych zawodników […]
redakcja
3 min czytania
6
Jak Żyro uwierzył w siebie dzięki wyliczeniom sztabu szkoleniowego Legii
Weszło

Kartofliska na szlaku. Tym razem Szczaniec, Krynka i Turze Rogi

Ach cóż to była za Multiliga! Nie mogłem zdecydować się czy wybrać mecze w województwie lubuskim, czy też lubelskim, więc wykorzystałem fakt, że to zaraz obok i w miniony weekend udałem się i tu i tu – pisze Radosław Rzeźnikiewicz z kartofliska.pl. 1. Przygotowanie merytoryczne to podstawa każdego wyjazdu. Po 20 minutach pierwszego meczu Okręgowej Ligi Mistrzów w lubuskiem zaskoczyłem współtowarzysza podróży nietypową prośbą: – Czy mógłbyś mi sprawdzić jak nazywa się drużyna gości bo nie mogę sobie […]
redakcja
4 min czytania
6
Kartofliska na szlaku. Tym razem Szczaniec, Krynka i Turze Rogi
Felietony i blogi

Życie jak w Madrycie. Małe wesele i duży pogrzeb

Zdjęcie jakie zabieram ze sobą z Walencji nie wywołuje we mnie ani grama zaskoczenia. Jakbym od tygodnia dostrzegał na nim te same postacie, gesty, tło. Sceneria na Mestalla była podniosła, ale scenariusz rażąco podobny do tego, który widziałem w Pampelunie, Valladolid, na Anoecie, Calderon i w Grenadzie. Nawet, jeżeli do jego realizacji potrzebny był 60-metrowy sprint poboczem boiska i pech w ostatniej minucie tego, który był nadzieją na podtrzymanie… nadziei. Nie oszukujmy się – ani wczorajszy […]
redakcja
5 min czytania
0
Życie jak w Madrycie. Małe wesele i duży pogrzeb
Reklama
Reklama