Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
To był nadzwyczajny wieczór w Edynburgu. Spodziewano się, że Celtic – mimo dotkliwej porażki w pierwszym spotkaniu – jednak może być groźny w meczu rewanżowym. Ale nie był. Nie był groźny do tego stopnia, że pijany dziennikarz podczas internetowej relacji już po kwadransie bełkotał: – Celtic to gówno. Stało się jasne, że Legia jest na najlepszej drodze, by awansować do Ligi Mistrzów. – Bardzo się cieszę z tego sukcesu – mówił po meczu […]
redakcja
• 6 min czytania
3