Reklama

Ekstraklasa - 15. Kolejka

Dawid Błanik 25"
Adriano . 5"
Jonatan Braut Brunes 20"
Patryk Makuch 90"
Lamine Diaby-Fadiga 90"

Raków potwierdza: odbudował się, znów jest mocny

Paweł Paczul

09 listopada 2025, 16:57 • 3 min czytania 73 komentarzy

Raków chyba faktycznie się odrodził, a na pewno zostawia coraz mniej znaków zapytania tym wątpiącym – jeszcze przy okazji ekstraklasowego starcia z Cracovią można było kręcić nosem, że Pasy zrobiły Raków na miękko, ale to najwyraźniej był wypadek przy pracy. Drużyna Marka Papszuna i tak jest bowiem regularna w robieniu wyników, więc zdaje się, że kryzys z początku sezonu został rozmasowany.

Raków potwierdza: odbudował się, znów jest mocny

Od połowy września Raków przegrał tylko ten wspomniany mecz z Cracovią, a poza tym albo wygrywa, albo remisuje, ale częściej jednak wygrywa. Gdzie szukać punktu przełomowego – tak symbolicznie to przy okazji faulu Luisa Palmy, bo wtedy jeszcze częstochowianie byli marni, przegrywali nawet z Lechem 0:2, ale rywal zgłupiał i wszystko zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Raków dogonił Lecha, a potem już nie chciał się zatrzymywać i zdecydowanie lepszą formę przełożył na kolejne spotkanie.

Reklama

Zatem bombonierka Palmie na pewno się należy!

Korona Kielce – Raków Częstochowa 1:4. Marek Papszun ogarnął bałagan

No a dzisiaj to było już show w wykonaniu Rakowa, bo jednak wygrać 4:1 w Kielcach… Wielka sztuka. Korona, choć na zakręcie swojej formy, to na własnym obiekcie wciąż jest solidna, niedawno lider z Zabrza ratował tam punkty kompletnym fartem, wcześniej rozbijana była Lechia, przegrywała Pogoń, nie dawał rady Motor. Trudny teren. Natomiast nie dla takiego Rakowa.

Oczywiście nie było tak, że gospodarze w ogóle nie mieli argumentów, bo potrafili dojść w kontakt po ładnym trafieniu Błanika i stworzyli sobie jeszcze parę sytuacji (o dwa gole mógł postarać się Resta), ale jednak do poziomu Rakowa mieli daleko. Najprostsza statystyka – dwa celne strzały Korony. A skoro Raków strzelił cztery gole, to i tak by nic to nie dało, jak mawiał Mariusz Pudzianowski.

Ekipa Papszuna w pierwszej połowie zaskoczyła efektywną prostotą – akcje na 1:0 i 2:0 nie były skomplikowane, ale tak płynne, szybkie i precyzyjne, że szybkę udało się uzyskać przewagę. Potem chwila na zapasy z próbującą się odrodzić Koroną i jeszcze kolejna na wyregulowanie celownika u Makucha – który drugi raz w tym sezonie prawie że od połowy biegł sam na sam i nie trafił – by ostatecznie zakończyć ten mecz po swojemu.

Makuch w końcu gola strzelił, a jeszcze na 4:1 podwyższył z karnego Diaby-Fadiga.

Naprawdę – dobrze się to oglądało, niektóre historie były wręcz zaskakujące, bo Amorim schodził z boiska z golem i asystą. W drugiej połowie zmarnował setkę, niemniej i tak jak na jego poziom skuteczności, takie liczby to duża sprawa.

Raków goni i próbuje naprawić to, co zawalił na początku sezonu. Nie jest daleko – sześć punktów do lidera, ale jeden mecz rozegrany mniej.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

73 komentarzy

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama

Statystyki

2
Strzały celne
6
2
Strzały celne 1. połowa
4
5
Strzały niecelne
2
4
Strzały niecelne 2. połowa
2
3
Interwencje bramkarza
1
55
Posiadanie piłki
45
14
Faule
9
7
Faule 1. połowa
4
7
Faule 2. połowa
5
3
Żółte kartki
2
3
Żółte kartki 2. połowa
2

Informacja o meczu

Data:
niedziela, 09 listopada 2025 14:45
Sędzia:
Kuzma, Lukasz, Poland
Reklama