Paczul: Legia słowami Herry dalej nic nie rozumie

Paweł Paczul

19 grudnia 2025, 16:41 • 1 min czytania 14

Paweł Paczul komentuje konferencję – sorry – briefing Marka Papszuna i Marcina Herry, który przekazał jeden konkret: życzył wesołych świąt.

Paczul: Legia słowami Herry dalej nic nie rozumie
Reklama

14 komentarzy

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama