Jan Urban w rozmowie z TVP Sport podsumował swoje powołania na nadchodzące mecze z Holandią i Maltą. Selekcjoner Biało-Czerwonych podkreślił, że zależy mu na zaprowadzeniu stabilizacji w drużynie narodowej.

– Chcę dojść do momentu, w którym kibice z zamkniętymi oczami będą wymieniać nazwiska graczy podstawowej jedenastki. Nie zmieniamy wiele, nie szukamy, nie sprawdzamy nie wiadomo jak długo i jak wielu graczy. Chciałbym, żeby kadra jak najszybciej zaczęła funkcjonować według naszego pomysłu i zrobiła kolejny krok do przodu – zaznaczył Urban w wywiadzie przeprowadzanym przez Roberta Błońskiego.
Jan Urban o pracy w reprezentacji Polski: „Przyzwyczajam się”
– Dla mnie minęły najwyżej dwa tygodnie na stanowisku selekcjonera. Dwa normalne treningi i cztery mecze. Przyzwyczajam się, że to wszystko funkcjonuje inaczej niż w klubie. Szukamy najbardziej przystępnych środków, by piłkarze jak najłatwiej zaadaptowali się do naszych wymogów – dodał były trener Górnika Zabrze.
– Odwróciliśmy sytuację dobrymi wynikami, a w sporcie to wynik jest sprawą nadrzędną – przyznał Urban. – Jednak za długo siedzę w piłce, by nie zdawać sobie sprawy, że najtrudniejsze przed nami. Na razie niczego wielkiego nie osiągnęliśmy, a chcemy. W kwestii wyników wszystko się zgadza, ale w grze jest wiele do poprawy. Dopiero, kiedy coś osiągniemy, przyjdzie czas na głębszą ocenę. Te ponad sto dni uważam za pozytywne.
Kadra pod wodzą Jana Urbana rozegrała jak dotąd cztery spotkania. Następca Michała Probierza zaczął kadencję od remisu na wyjeździe z Holandią (1:1). Następnie Biało-Czerwoni wygrali u siebie z Finlandią (3:1) i Nową Zelandią (1:0) oraz pokonali na wyjeździe Litwę (2:0).
Eliminacje do mistrzostw świata 2026 polska kadra zamknie starciami z Holandią (14.11) i Maltą (17.11).
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jan Urban o nowych twarzach. „Gdy się waham, wolę tego, którego znam”
- Jan Urban ogłosił powołania. Są zaskoczenia!
- Lewandowski dotknięty przez memy. „Stał się pośmiewiskiem”
- Kadrowicze byli wściekli na Lewandowskiego. „Sam nazwałem go ch****”
fot. NewsPix.pl