Reklama

Marcelino twierdzi, że właściciel Valencii chciał porażki w finale Pucharu Króla

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

07 października 2022, 09:34 • 1 min czytania 3 komentarze

Marcelino, były trener Valencii, ujawnił wręcz szokujące żądanie, jakie miał wystosować wobec niego właściciel klubu, Peter Lim. Otóż Singapurczyk zdaniem Marcelino chciał, by Valencia przegrała finał Pucharu Króla.

Marcelino twierdzi, że właściciel Valencii chciał porażki w finale Pucharu Króla

Marcelino stwierdził: – Klub się rozwijał. Kibice, zawodnicy, sztab szkoleniowy, dyrektor sportowy, dyrektor generalny – wszyscy zbudowali dobry zespół, który wyraźnie szedł w górę. Wtedy pojawił się właściciel, który zniszczył wszystko w rekordowym czasie. Zrobił to tak szybko, że można było zadzwonić do Księgi Rekordów Guinnessa. Powiedziano nam, żebyśmy nie próbowali zdobyć pucharu, żebyśmy nie grali najlepszym składem. Zrobiliśmy jednak to, co powinno być naturalne dla takiego klubu, jak Valencia, która musi myśleć o wygrywaniu. Zrobiliśmy to, czego chcieli kibice, czego wymagała historia klubu.

Chodzi o finał Pucharu Króla z 2019 roku. Valencia – mimo domniemanych żądań właściciela – ograła Barcelonę 2:1. Z kolei w lidze zajęła czwarte miejsce i weszła do Ligi Mistrzów, a tego miał obawiać się Lim – zadyszki na finiszu sezonu, która uniemożliwiłaby grę Nietoperzy w europejskiej elicie.

CZYTAJ WIĘCEJ O HISZPAŃSKIM FUTBOLU:

Fot. Newspix.pl

Reklama

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Igrzyska

Kobus-Zawojska: Gdy napisałam o dopingu Salamona, grożono mi śmiercią [WYWIAD]

Jakub Radomski
4
Kobus-Zawojska: Gdy napisałam o dopingu Salamona, grożono mi śmiercią [WYWIAD]
Ekstraklasa

Skandaliczne nudziarstwo, czyli Raków Częstochowa „grający” w piłkę

Paweł Paczul
17
Skandaliczne nudziarstwo, czyli Raków Częstochowa „grający” w piłkę
1 liga

W Warcie był za słaby na Ekstraklasę, wprowadził do niej Lechię. Maksym Chłań to gwiazda 1. ligi

Szymon Janczyk
2
W Warcie był za słaby na Ekstraklasę, wprowadził do niej Lechię. Maksym Chłań to gwiazda 1. ligi

Suche Info

Komentarze

3 komentarze

Loading...