Wayne Rooney rozmawiał z dziennikarzami „The Times” na temat sytuacji Manchesteru United. Jako były zawodnik tego klubu udzielił kilku rad Erikowi Ten Hagowi.
Były reprezentant Anglii powiedział, kogo nie wystawiłby w najbliższym meczu:
– Nie wystawiłbym Ronaldo i Rashforda. Gdybym był na miejscu Ten Haga, to moim największym zmartwieniem byłoby wyzwolenie energii na boisku. Ronaldo zagrał z Brentford, choć wcześniej mało trenował z drużyną. Wyglądał, jakby potrzebował więcej czasu, żeby się dostosować. Ten Hag potrzebuje energii, a to może oznaczać rezygnację z Ronaldo.
R00ney odniósł się też do tematu zaangażowania piłkarzy:
– Ten Hag miał rację, gdy mówił o braku głodu u piłkarzy. To, że wezwał ich na dodatkowy trening, było sprawiedliwe. Na pewno zażąda reakcji od piłkarzy. Ale do zmiany postawy tych zawodników potrzebne są drastyczne kroki. Są pozbawieni emocji – w zespole nie ma charakteru i serca. Nie mówię o wszystkich zawodnikach. Harry Maguire zawsze będzie się starał, Fred też. Scott McTominay może nie jest Paulem Scholesem czy Michaelem Carrickiem, ale zawsze będzie pokazywał się do gry. Oni próbowali podnieść zespół. A jeśli chodzi o Rashforda, to musi się zastanowić, czego chce. Wygląda na to, że na razie chce być wszędzie, ale nie na boisku. Moje przesłanie jest proste. Przestańcie przepraszać i zajmijcie się pracą. To wszystko, czego chcą kibice.
WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:
- Arsenal zjadł i przeżuł „Wisienki”, a na końcu wypluł pestki
- Właściciele czy pijawki? Jak Glazerowie żerują na Manchesterze United
- Nie będzie drugiego PSG? Saudyjska rewolucja w Newcastle
- „Seksualny drapieżnik”. Benjamin Mendy na ławie oskarżonych
Fot. Newspix