Prezes Bayernu Monachium Herbert Hainer w rozmowie z niemieckim Sky Sports oficjalnie przyznał, że Bawarczycy na sprzedaży Roberta Lewandowskiego zarobili 50 milionów euro.
Latem do ekipy mistrza Niemiec za duże pieniądze dołączyli Matthijs de Ligt z Juventusu (za 67 milionów euro), Sadio Mane z Liverpoolu (32), Mathys Tel z Rennes (20) i Ryan Gravenberch z Ajaksu (18,5). Hainer wytłumaczył, skąd znalazły się środki na te transfery.
– Z powodu pandemii nie mieliśmy łatwej sytuacji. Straciliśmy od 150 do 200 milionów w ciągu ostatnich trzech lat, ale mimo wszystko klub radził sobie bardzo dobrze przez dziesięciolecia i ciągle jest w doskonałej sytuacji finansowej. Dlatego byliśmy w stanie zapłacić za tych zawodników. Z drugiej strony oczywiście sprzedaliśmy wielu piłkarzy, a przede wszystkim Roberta Lewandowskiego, za którego dostaliśmy 50 milionów – otwarcie przyznał szef Bawarczyków.
CZYTAJ WIĘCEJ O EUROPEJSKIM FUTBOLU:
- Nie będzie drugiego PSG? Saudyjska rewolucja w Newcastle
- Piłka w świecie bankowych czeków i urzędniczych formularzy
- Serie A po polsku. Przed kim z naszych najlepsze perspektywy?
fot. FC Barcelona