Od dawna wiadomo, że Robert Lewandowski to tytan pracy. Swego czasu Wojtek Szczęsny powiedział nawet, że dba o siebie bardziej niż Cristiano Ronaldo, ale się z tym nie obnosi. Mimo upływu lat, wciąż wygląda na gościa, który przez kilka następnych lat może grać na światowym poziomie. Podobną myśl podrzuca trener personalny Bayernu, który wymyślił ciekawie brzmiące porównanie.
– Robert Lewandowski jest niemieckim Cristiano Ronaldo. Ma wielkie szczęście do żony. Prowadzą taki sam styl życia, wspierają się zdrowym jedzeniem i wspólnym kultem ciała. Jest typem modela, nie chwaląc się tym zbytnio – powiedział Matthias Blankenburg na łamach “Bilda”.
Zmieniamy “niemiecki” na “polski” i voila – wszystko się zgadza. Co jak co, ale Lewandowski pod względem prowadzenia się może nie mieć sobie równych.
Więcej o Bundeslidze:
- Nowe otwarcie w berlińskiej stajni Augiasza
- Pantofle zamiast korków. Jak Bayer postawił na piłkarza w roli dyrektora
- Niepasujący do naszych czasów. 29-latek zakończył karierę
Fot. Newspix