Matty Cash nieco zaskoczył w rozmowie na kanale “Po gwizdku”. Defensor Aston Villi i reprezentacji Polski przyznał, że jeśli chodzi o kolegów z kadry, to widziałby na boiskach angielskiej ekstraklasy Tymoteusza Puchacza.
– To bardzo dobry lewy obrońca. Powiedziałem mu, że może zagrać w Premier League – przyznał Cash. – W kadrze jest wielu utalentowanych zawodników i kilku mogłoby grać w Anglii. Oczywiście Robert Lewandowski czy Piotr Zieliński, to top. A także Krystian Bielik, bardzo dobry zawodnik. Jest ich kilku. Ale jeśli miałbym wybrać jednego – poza Lewandowskim i Zielińskim – to byłby to “Pucha”.
Jest to o tyle nietypowe wskazanie, że Puchacz ma za sobą bardzo nieudany pobyt w Unionie Berlin. 23-latek nawet nie zadebiutował na boiskach 1. Bundesligi, często nie łapał się do kadry meczowej. Minuty łapał jedynie w europejskich pucharach. Ostatecznie skończyło się to wypożyczeniem do Trabzonsporu. No i w lidze tureckiej sytuacja 10-krotnego reprezentanta kraju wygląda już nieco lepiej. Puchacz w tamtejszej Superlidze zagrał bowiem jak dotąd osiem razy. Wciąż czeka jednak na debiutanckiego gola lub asystę w barwach Trabzonsporu.
CZYTAJ WIĘCEJ O TYMOTEUSZU PUCHACZU:
fot. FotoPyk