Reklama

Nieciecza bez celnego strzału i bliżej 1. ligi. Lechia skuteczniejsza i bliżej pucharów

Maciej Wąsowski

Autor:Maciej Wąsowski

09 kwietnia 2022, 23:15 • 3 min czytania 11 komentarzy

Jeżeli walczysz o utrzymanie i nie oddajesz celnego strzału w meczu, to nie możesz mieć do nikogo pretensji, że zlecisz z ligi. Tak właśnie zaprezentowała się w Gdańsku Bruk-Bet Termalica. Niby mecz był wyrównany, niby wynik długo był na styku, ale ostatecznie Lechia zasłużenie wygrała 2:0. Żeby było jasne, gospodarze nie zachwycili, ale przynajmniej potrafili celnie uderzać.

Nieciecza bez celnego strzału i bliżej 1. ligi. Lechia skuteczniejsza i bliżej pucharów

Gdyby nie bramkarz beniaminka Pawieł Pawluczenka to już po pierwszej połowie mogło być po zawodach. Białorusin odbił m.in. groźny strzał Christiana Clemensa. Goście byli totalnie bezzębni w ataku. Jeszcze przed przerwą kontuzji doznał Tomas Poznar i musiał zejść z boiska. Słabiej niż zazwyczaj prezentował się Muris Musanović. Kiedy ta dwójka nie ma swojego dnia ofensywa niecieczan nie istnieje. Dawid Kocyła wyglądał jak w swoich najsłabszych meczach w Wiśle Płock.

Lechia – Bruk-Bet: Zły pomysł z przesunięciem kapitana

Nie do końca udał się eksperyment z ustawieniem na środku obrony Piotra Wlazło. Trener Radosław Latal ograniczył tym samym możliwość budowania akcji swojej drużyny w pomocy. Poza tym kapitan Bruk-Betu zaliczył „asystę” przy trafieniu Łukasza Zwolińskiego. Stracił równowagę i wystawił napastnikowi piłkę jak na tacy. Ten kropnął lewą nogą, jakby faktycznie nie ustępował umiejętnościami reprezentantom Polski z USA – Karolowi Świderskiemu czy Adamowi Buksie – o czym mówił niedawno. Obaj kadrowicze są lewonożni, a „Zwolak” zazwyczaj operuje prawą nogą. To był kluczowy moment meczu, bo później przyjezdni nieporadnie próbowali odrabiać straty, a Lechia czekała na kontry.

Spotkanie wydawało się w miarę wyrównane. Ekipa z Niecieczy kilka razy nieźle rozgrywała akcje, ale brakowało strzałów. Dobrą okazję miał rezerwowy Samuel Stefanik, ale kapitalną interwencją popisał się Mario Maloca. Chorwat wpadł w pomocnika gości jak pociąg towarowy, ale skutecznie wybił mu piłkę. Odpokutował tym nieco swoje winy z poprzedniej ligowej porażki z Legią (1:2). W samej końcówce Termalica się odkryła i gracze Lechii to wykorzystali. Jarosław Kubicki zagrał w tempo do Conrado, ten uniknął spalonego i po chwili idealnie obsłużył Flavio Paixao. Portugalczyk tylko dołożył nogę i strzelił swojego 98. gola w Ekstraklasie.

Reklama

Lechia – Bruk-Bet: Widmo spadku Niecieczy coraz realniejsze

Lechia dzięki wygranej wysunęła się na czoło walki o czwarte miejsce w lidze, gwarantujące (wobec finału Pucharu Polski: Lech – Raków) start w eliminacjach Ligi Konferencji w przyszłym sezonie. Gdańszczanie mają cztery punkty przewagi nad piątą w tabeli Wisłą Płock.

Bruk-Bet nadal pozostaje najgorszym zespołem w Ekstraklasie na wyjazdach (jedna wygrana i cztery remisy) i cały czas ma sześć punktów straty do bezpiecznej strefy. A trzeba pamiętać, że Wisła Kraków, Śląsk Wrocław i Warta Poznań – będące przed Słoniami – jeszcze w tej kolejce nie grały. To wszystko sprawia, że widmo spadku coraz bardziej zagląda niecieczanom w oczy. Z taką grą jak dziś powoli mogą przygotowywać się do powrotu na pierwszoligowe boiska.

WIĘCEJ O BRUK-BET TERMALICE I LECHII:

MACIEJ WĄSOWSKI

Fot. Newspix

Reklama

Rocznik 1987. Urodził się tego samego dnia, co Alessandro Del Piero tylko 13 lat później. Zaczynał w tygodniku „Linia Otwocka”, gdzie wnikliwie opisywał m.in. drugoligowe losy OKS Start Otwock pod rządami Dariusza Dźwigały. Od lutego 2011 roku do grudnia 2021 pracował w „Przeglądzie Sportowym”, gdzie zajmował się głównie polską piłką ligową. Lubi pogrzebać przy kontrowersjach sędziowskich, jak również przy sprawach proceduralnych i związkowych. Fan spotkań niższych klas rozgrywkowych, gdzie kibicuje warszawskiemu PKS Radość (obecnie liga okręgowa). Absolwent XXV LO im. Józefa Wybickiego w Warszawie i Wyższej Szkoły Dziennikarskiej im. Melchiora Wańkowicza.

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Media: Podstawowy obrońca przedłuży swój kontrakt z PSG

Bartosz Lodko
1
Media: Podstawowy obrońca przedłuży swój kontrakt z PSG
Piłka nożna

U-21: Nie będzie nam łatwo o awans do fazy pucharowej. Poznaliśmy skład koszyków

Bartosz Lodko
3
U-21: Nie będzie nam łatwo o awans do fazy pucharowej. Poznaliśmy skład koszyków

Komentarze

11 komentarzy

Loading...