Nie najlepiej wygląda sytuacja Luisa Suareza w Atletico Madryt. Urugwajczyk coraz często musi się godzić z rolą zmiennika, a ostatnio pokłócił się z Diego Simeone, kiedy ten bardzo szybko ściągnął bo z boiska. Sytuację chcą wykorzystać działacze Corinthians.
Kontrakt 34-letniego napastnika z ekipą Los Colchoneros wygasa już w czerwcu 2022 roku, a zatem wkrótce Suarez będzie mógł swobodnie negocjować z potencjalnym nowym pracodawcą. Wiele wskazuje na to, że do przedłużenia umowy z Atletico nie dojdzie – napięte relacje z Simeone to jedno, ale ofensywa madryckiej ekipy w sezonie 2021/22 generalnie prezentuje się z bardzo kiepskiej strony i klub będzie chciał szukać nowych rozwiązań. Stąd reakcja przedstawicieli Corinthians, dla których Suarez stanowiłby naturalnie gigantyczne wzmocnienie i były przy okazji wielkim hitem marketingowym.
W poprzednim sezonie brazylijskiej ekstraklasy Timão zajęli piąte miejsce w tabeli. Mistrzostwo trafiło do Atlético Mineiro, gdzie pierwsze skrzypce grał inny eks-gwiazdor europejskich boisk – Hulk. Być może sukces Atletico jest więc tutaj inspiracją dla Corinthians. Niewątpliwie Suarez w mniej wymagających rozgrywkach niż hiszpańska La Liga wciąż może gwarantować gole. W tym sezonie w Hiszpanii ma już ich zresztą na koncie siedem mimo nie najlepszej formy.
CZYTAJ TAKŻE:
- Top 10 letnich transferów w Ekstraklasie
- Jak Lech został mistrzem jesieni?
- Melodia przyszłości. Ranking najlepszych młodzieżowców 1. ligi
fot. NewsPix.pl