To, co wydarzyło się wczoraj w meczu z Węgrami, na wielu zrobiło duże i – niestety – jednocześnie fatalne wrażenie. Nic więc dziwnego, że dzisiaj z całej piłkarskiej Polski spływają do nas wypowiedzi kolejnych ekspertów. Głos zabrał również Grzegorz Lato na łamach Sportowych Faktów.
Były król strzelców mundialu powiedział: – Mieliśmy obowiązek wygrać to spotkanie i selekcjoner powinien zrobić wszystko, by drużyna miała do tego optymalne warunki. Zamiast się na tym skupić, Sousa zaczął kalkulować. Lewemu” dał odpocząć, Glika oszczędzał ze względu na kartki, a te wszystkie kalkulacje mogą się skończyć tym, że za chwilę zawalimy najważniejszy cel na całe eliminacje. Jego świętym, wręcz zasr***m obowiązkiem było wystawienie najmocniejszego składu. Chyba nie zrozumiał stawki.
Z kolei na końcu nie zabrakło klasycznego: – Największe sukcesy z reprezentacją osiągali polscy trenerzy, a nie zagraniczni. To wszystko, co mam do powiedzenia na temat Sousy.
Czytaj także:
- Sousa chyba pomylił mecz. Myślał, że z Węgrami gramy sparing
- Tymek, zaginąłeś w Dolinie Smoków?
- Noty po Polska – Węgry
Fot. Newspix